NEWS'Y 2011-2012 >> [ .: 1 :. ] [ .: 2 :. ] [ .: 3 :. ] [ .: 4 :. ] [ .: 5 :. ] [ .: 6 :. ] [ .: 7 :. ] [ .: 8 :. ] <<


Podsumowanie rundy jesiennej (09.01.2012) Dodał: penny69, Zdjęcia: A. Lewandowski

Niebawem ruszą przygotowania Orląt do rundy wiosennej. Czas więc na krótkie podsumowanie tego, jak nasza drużyna prezentowała się w pierwszej odsłonie sezonu 2011/2012.

Niezwykle istotnym posunięciem włodarzy klubu było zatrudnienie na stanowisku trenera, Mariusza Jałoszewskiego, który zastąpił Zbigniewa Klimko. Praktycznie we wszystkich meczach stawiał on na piłkarzy, których trenował w juniorach. Jak się później okazało, byli to gracze, od których wielokrotnie zależał końcowy wynik spotkania.

Zespół zmienił system gry na 4:4:2 i to kolejny plus, który należałoby dopisać na konto trenera, który zrobił coś, czego wcześniejsi szkoleniowcy zrobić nie chcieli. Jeden z nich twierdził nawet, że nasi piłkarze nie są w stanie nauczyć się gry w takim ustawieniu. Jak widać, był w błędzie, bo całkiem nieźle im to wychodzi.

Jeśli chodzi o kadrę, to do zespołu dołączył tylko jeden gracz, Rafał Jakubczak, który na zasadzie półrocznego wypożyczenia trafił do nas z pobliskich Korsz. Piłkarz ten szybko wprowadził się do zespołu. Strzelił dla Orląt 10 goli, a przy pięciu asystował.

Na inaugurację Orlęta po dobrym meczu pokonały Wilczka Wilkowo, 5:0. Był to początek świetnej passy zwycięstw. W kolejnych spotkaniach zespół aplikował przeciwnikom przynajmniej pięć bramek. Raz tylko zdażyła się mała "wpadka", z Łyną Sępopol, gdzie o losach meczu zadecydowała akcja z 90. minuty, kiedy to trzy punkty uratował Czarek Ślązak.

Zespół grał jak natchniony i wygrywał wszystko, aż do 12-tej kolejki. Tym samym ustanowił klubowy rekord 11-stu zwycięstw z rzędu! Dotychczasowy wynik, 10-ciu spotkań należał do drużyny z sezonu 1975/76.

W 12-tej kolejce Orlęta pojechały do Dobrego Miasta na mecz z trzecim w tabeli DKS-em. Ciężki był to pojedynek i trzeba przyznać, że nie do końca gra nam się układała, choć piłkarze walczyli do samego końca. Gospodarze kilka razy napędzili nam stracha i o mały włos nie zdobyli gola. W jednej sytuacji przed utratą bramki uchronił nas Jarek Doborzyński, który w pięknym stylu obronił dwa mocne strzały. Dwukrotnie napastnicy DKS-u znajdowali się w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem, ale nie potrafili tego wykorzystać. Orlęta w drugiej połowie zagrały agresywniej, co uwieńczyły zdobyciem gola. Niestety sędzia go nie uznał odgwizdując pozycję spaloną Mateusza Kozonia. Była to błędna decyzja, co pokazało nagranie wideo z meczu.

W kolejnym meczu do Reszla przyjechała Omulew Wielbark, z którą Orlęta jeszcze ani razu w historii pojedynków nie wygrały. Tak też było i tym razem. Goście zwyciężyli skromnie, bo 1:0 i trzy punkty zdobyte w tym meczu dały im pierwsze miejsce w tabeli. "Orły" po raz pierwszy w sezonie straciły fotel lidera.

W dwóch ostatnich spotkaniach rundy jesiennej nasz zespół wywalczył komplet punktów pokonując MKS Jeziorany, 1:0 i Granicę Bezledy, 3:1. Omulew również odniosła komplet zwycięstw i tym samym została Mistrzem Jesieni.

Ze względu na dobre warunki atmosferyczne WMZPN postanowił przełożyć dwie wiosenne kolejki na br. i 11-tego listopada Orlęta zagrały z Wilczkiem Wilkowo, 19-tego natomiast z Warmią Olsztyn. W pierwszym meczu wygraliśmy 3:2, a bramka decydująca o losach spotkania padła w 78. minucie. Jej autorem, podobnie, jak dwóch poprzednich był Kamil Jankiewicz.

Z Warmią do przerwy wygrywaliśmy 2:0 i był to najniższy wymiar kary. Niestety w drugiej połowie kompletnie się pogubiliśmy oddając inicjatywę gościom, którzy w 53. minucie zdobyli kontaktową bramkę, a na trzy minuty przed końcem wyrównali stan meczu

Szkoda utraty dwóch punktów, bo dzięki nim zakończylibyśmy rozgrywki na pierwszym miejscu w grupie (wcześniej Wielbark stracił punkty z Łyną Sępopol), a tak lider pozostał w "rękach" Omulwii, która wprawdzie zakończyła rundę z taką samą liczbą punktów, co Orlęta, ale była lepsza w meczu bezpośrednim.

Tak czy siak, rundę mieliśmy rewelacyjną. W 17-stu meczach zdobyliśmy 44 punkty mając przy tym świetny bilans bramkowy: 61 zdobytych/12 straconych! W 13-stu kolejkach byliśmy liderem grupy, tylko po czterech meczach musieliśmy zadowolić się drugą pozycją.

Świętnym instynktem strzeleckim wykazał się Mateusz Kozoń, zdobywca 19-stu goli! Równie skuteczni byli też Kamil Jankiewicz (13 goli), Rafał Jakubczak (10 goli) i Paweł Romańczuk (8 goli). Pierwsze miejsce, jeśli chodzi o asysty zajęli Mateusz Kozoń i Paweł Romańczuk z dorobkiem 8 oczek. Bez wątpienia ten duet w bardzo dużym stopniu zaważył o dobrej grze całego zespołu.

Przed sezonem chyba nikt nie wierzył, że Orlęta pokażą tak pozytywne oblicze i wszystko to w 50-te obchody istnienia klubu! Lepszego scenariusza nie można było sobie wymarzyć.

Miejmy nadzieję, że zbliżająca się runda wiosenna będzie równie dobra w wykonaniu naszych piłkarzy.

"Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce!"

- KIBICE ORLĄT -



Orlęciaki już po "testach" (30.11.2011) Dodał: penny69

W dzisiejszym testowym meczu olsztyńskiego OKS-u zaprezentowali się trzej reszelscy piłkarze. Spotkanie zakończyło się wygraną "Czerwonych" z "Zielonymi" 4:3 (4:0).

Świetną formą strzelecką błysnął Mateusz Kozoń, który może być zadowolony ze swojego występu. Najskuteczniejszy zawodnik Orląt strzelił trzy z czterech bramek, czym zapewne wywarł pozytywne wrażenie na szkoleniowcach OKS-u.

Drugi z Orlęciaków, Paweł Romańczuk powodów do radości nie miał, bo przez całą pierwszą połowę grał na prawej pomocy, na której to ostatni raz występował ... w żakach. I jak tu sprawdzić umiejętności gracza, który na codzień rządzi w środku pola? Widać szkoleniowcy OKS-u nie do końca "przyłożyli się" do tego meczu. W drugiej połowie "Pablo" wprawdzie przeszedł do środka na "ofensywnego" i było już lepiej, ale i tak przez 20 minut nie zdołał w pełni zaprezentować swoich umiejętności.

Trzeci z Reszelaków, Mateusz Terlik również w meczu wystąpił, ale jak on sam ocenia swój występ, nie wiem.

Co będzie dalej, czy OKS jeszcze się odezwie w sprawie tej trójcy, zobaczymy.

Foto: Artur Szczepański, stomil.olsztyn.pl



Orlęciaki na testach w OKS-ie (29.11.2011) Dodał: penny69

Dwaj gracze Orląt, Mateusz Kozoń oraz Paweł Romańczuk, a także wychowanek klubu, Mateusz Terlik, który ostatnio grał w barwach Mrągowii Mrągowo jadą w środę na testy do Olsztyna. Tamtejszy drugoligowiec, OKS 1945 na godzinę 12:00 (boisko na Dajtkach) zarządził mecz kontrolny, w którym okazję do pokazania swoich piłkarskich umięjętności będzie miało kilkunastu graczy.

Miejmy nadzieję, że nasi piłkarze pokażą się z dobrej strony i być może w niedalekiej przyszłości całkiem pozytywnie rozwinie się ich kariera.

Oto info z oficjalnej strony OKS-u (www.oks1945.pl):

"Będzie to pierwszy taki mecz testowy od czasów pracy trenera Zbigniewa Kaczmarka w Olsztynie. Wyróżniający się zawodnicy z regionu oraz zawodnicy, którzy sami zgłosili chęć zaprezentowania swoich umiejętności, będą mieli do tego okazje w środowej grze kontrolnej. Ich przeciwnikiem będą najzdolniejsi młodzieżowcy OKS 1945 Olsztyn, piłkarze przebywający na wypożyczeniach w innych klubach, kilku zawodników rezerw oraz grający mało meczów na jesieni w pierwszym zespole.

"Dzięki takiej grze będziemy mogli sprawdzić zdolnych zawodników na tle naszych chłopaków. Jeśli ktoś pokaże się z dobrej strony, będziemy mu się dalej przyglądać. Taka gra pozwoli nam również na selekcję wewnątrz klubu" - powiedział Andrzej Biedrzycki Dyrektor Sportowy.

Lista zawodników, którzy potwierdzili udział w środowym meczu kontrolnym:

Rudnicki Witold (Warmia Olsztyn) - bramkarz - 1990 r.
Lubowiecki Paweł (Mrągowia Mrągowo) - bramkarz - 1993 r.

Celeda Kamil (Bzura Chodaków) - lewy obrońca - 1992 r.
Dąbkowski Krzysztof (Start Działdowo) - lewy obrońca - 1990 r.
Pupel Patryk (Leśnik Drezdenko) - środkowy obrońca - 1992 r.
Bargieł Kacper (Mszczowianka Mszczonów) - środkowy obrońca - 1991 r.
Wrana Mateusz (MOSiR Jastrzębie) - środkowy obrońca - 1992 r.

Terlik Mateusz (Mrągowia Mrągowo) - pomocnik - 1991 r.
Sierzputowski Jakub (Mrągowia Mrągowo) - pomocnik 1991 r.
Romańczuk Paweł (Orlęta Reszel) - pomocnik - 1992 r.

Kozoń Mateusz (Orlęta Reszel) - napastnik - 1993 r.
Skowron Szymon (KS Teresin) - napastnik - 1992 r.
Dzierbicki Rafał (Tęcza Biskupiec) napastnik - 1993 r.
Bobrowski Tomasz (Lecha Gdańsk) - napastnik - 1990 r."



17. kolejka Kl. Okręgowej: Orlęta Reszel - Warmia Olsztyn 2:2 (19.11.2011) Dodał: penny69

Miało być tak pięknie... Orlęta przed meczem z Warmią Olsztyn zajmowały pierwsze miejsce w ligowej tabeli i wydawało się, że nie ma takiej siły, by po ostatnim spotkaniu tej jesieni to się zmieniło. A jednak.

Orlęta już w 2. minucie objęły prowadzenie po tym, jak Andrzej Adamiak długim podaniem uruchomił szynkiego Mateusza Kozonia, który mając na plecach obrońcę zdecydował się lobować wychodzącego z bramki golkipera Wamii i piłka wylądowała w siatce.

W 15. minucie ten sam zadwonik mógł podwyższyć na 2:0, ale po zagraniu Kamila Jankiewicza uderzył wysoko nad bramką. Nie minęło jednak kilkanaście sekund i odkupił swoje winy strzelając z 16-stu metrów obok interweniującego bramkarza gości.

Do końca pierwszej połowy kontrolowaliśmy grę i wówczas chyba nikt się nie spodziewał, że w drugiej części oddamy inicjatywę i ... stracimy dwa gole.

W 53. minucie kontaktowego gola zdobył Andrzejewski, który zamykał akcję swojego zespołu i strzałem z 5-ciu metrów dopełnił formalności. Błąd w kryciu popełnił tu Gaspar Jaśkiewicz, który nie upilnował napastnika Warmii.

Na trzy minuty przed końcem spotkania padła bramka wyrównująca. Tym razem niefortunną interwencją popisał się nasz bramkarz, Jarek Doborzyński, który zamiast wypiąstkować piłkę przed siebie, posłał ją w górę (na dalszy słupek), co wykorzystał olsztyński zawodnik, który znów uciekł Gasparowi Jaśkiewiczowi i strzelił do pustej bramki.

Mecz zakończył się remisem, 2:2. Straciliśmy gole po głupich błędach i można by rzecz, że na własne życzenie. Zabrakło koncentracji i konsekwentnej gry do samego końca.

Omulew Wielbark wygrywając z Victorią Bartoszyce 1:0 zrównała się z nami w punktach, a że ma lepszy bilans meczów bezpośrednich zajęła pierwsze miejsce w tabeli.

Czas na zimowy odpoczynek, regenarację sił i nabranie świeżości, której w ostatnich meczach niestety brakowało.

Gole:

1:0 Mateusz Kozoń (2', asysta: A. Adamiak)
2:0 Mateusz Kozoń (15', asysta: obrońca Warmii)
2:1 Andrzejewski (53')
2:2 Woźniak (87')



17. kolejka Kl. Okręgowej: Orlęta Reszel - Warmia Olsztyn (zapowiedź) (18.11.2011) Dodał: penny69

Przed nami ostatni mecz tej jesieni. Do Reszla przyjeżdża Warmia Olsztyn, która plasuje się na szóstej pozycji w tabeli. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 13:00.

Po ostatnim zwycięstwie nad Wilczkiem Wilkowo (3:2) i remisie Omulwii Wielbark z Łyną Sępopol (1:1) nasz zespół powrócił na fotel lidera grupy 1 Klasy Okręgowej. Jeśli w pojedynku z Warmią odniesie zwycięstwo, to nawet przy zwycięstwie rywala zza pleców utrzyma pierwsze miejsce i spokojnie będzie mógł myśleć o rundzie wiosennej.

Tak naprawdę podopieczni Mariusza Jałoszewskiego zasłużyli na lidera, a to dlatego, że przez 13 na 16 kolejek zajmowali właśnie tę pozycję. Tylko trzykrotnie zajmowała je Omulew Wilbark. Statystyki mówią same za siebie. Jesteśmy rewelacją tych rozgrywek i trzeba udowodnić to w sobotę.

Warmia to zespół do "ogrania". W Olsztynie wygraliśmy wysoko, bo aż 5:0 i myślę, że jeśli zagramy swoje, to może być podobnie. Fakt, zespół ten kilkakrotnie wygrywał, ale różnicą jednej lub dwóch bramek. Bilans 24:29 przy naszym 59:10 to klejny argument przemawiający za nami.

Cóż, zwycięzca może być tylko jeden. Myślę, że piłkarze pokażą swoją wartość i w dobrym stylu zakończą piłkarską jesień.

ORŁY DO BOJU!!!



16. kolejka Kl. Okręgowej: Wilczek Wilkowo - Orlęta Reszel 2:3 (11.11.2011) Dodał: penny69

W 16-tej kolejce Orlęta pokonały na wyjeździe drużynę Wilczka Wilkowo, 3:2.

Trzy gole dla zespołu zdobył Kamil Jankiewicz.

Jako, że Omulew Wielbark zaledwie zremisowała na wyjeździe z Łyną Sępopol, 1:1, nasz zespół powrócił na pierwsze miejsce w tabeli.

Więcej o meczu niebawem.

Orlęta: J. Doborzyński (br.), T. Sawa, D. Schwesig, A. Adamiak, J. Bochno; G. Jaśkiewicz, M. Zaleśkiewicz, S. Pawlak (75' J. Majchrzak), P. Wiensław (46' M. Kozoń), P. Romańczuk (89' R. Jakubczak), K. Jankiewicz.

Gole:

0:1 Kamil Jankiewicz (13')
1:1 M. Grabowski (39')
2:1 M. Grabowski (51')
2:2 Kamil Jankiewicz (64', asysta: M. Kozoń)
2:3 Kamil Jankiewicz (78', asysta: G. Jaśkiewicz)

Kartki: T. Sawa, M. Zaleśkiewicz



16. kolejka Kl. Okręgowej: Wilczek Wilkowo - Orlęta Reszel (zapowiedź) (10.11.2011) Dodał: penny69

W piątek, 11. listopada o godzinie 13:00 Orlęta zmierzą się na wyjeździe z Wilczkiem Wilkowo. Będzie to mecz 16-tej kolejki rozgrywek, który pierwotnie miał być rozgrywany na przełomie marca/kwietnia 2012 roku.

Jakiś czas temu WMZPN podjął decyzję o przesunięciu dwóch wiosennych kolejek na listopad 2011 ze względu na dobrą aurę.

Po emocjonującej "jesieni" piłkarze zarówno jednej, jak i drugiej drużyny są już nieco zmęczeni, ale jestem pewien, że jutro pokażą charakter i będą walczyć o każdy fragment boiska.

Do zobaczenia w Łazdojach!



Wyjaśnienie "jesiennej" tabeli (10.11.2011) Dodał: penny69

Tabela rozgrywek grupy pierwszej Klasy Okręgowej wprowadziła ostatnio trochę zamieszania, a to dlatego, że różne źródła internetowe, jak i prasa podawały rozbieżne informacje.

Meczem z Granicą Belzedy drużyny zakończyły rundę jesienną. Wiele źródeł, w tym Gazeta Olsztyńska podały końcową tabelę, w której nasze Orlęta z koroną "Mistrza Jesieni" znalazły się na pierwszym miejscu z taką samą liczbą punktów, co Omulew Wielbark. Bilans bramkowy mamy jednak lepszy i stąd też umieszczono nas na najwyższym stopniu. Na 90minut.pl natomiast zajęliśmy 2-gie miejsce na korzyść Omulwii Wielbark.

Na naszej stronie również umieściłem Orlęta na drugiej pozycji, bo tak przecież mówi regulamin rozgrywek dostępny na stronie wmzpn.pl.

"W przypadku uzyskania równej liczby puntków przez dwie lub więcej drużyn, o zajętym miejscu decydują:

a. przy dwóch zespołach:

* liczba zdobytych punktów między tymi drużynami
* przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn
* przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są "podwójnie", korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn
* przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach całego cyklu rozgrywkowego
* przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych we wszystkich spotkaniach całego cyklu

Zadzwoniłem do WMZPN-u, gdzie potwierdzono zapis z regulaminu, tak więc mistrzem została Omulew Wielbark, która w bezpośrednim spotkaniu z Orlętami odniosła zwycięstwo 1:0. Trzy punkty po stronie Omulwii, co zaważyło na tym, że to właśnie ona zajęła pierwsze miejsce w grupie. Orlęta uplasowały się na drugim miejscu mając tyle samo punktów.

Wynik i tak niesamowity.:)