- RKS ORLĘTA RESZEL -
- Klasa Okręgowa (Grupa 1) warmińsko-mazurska w sezonie 2008/2009 -


- DRUŻYNA - PIŁKARZE - NEWS'Y - TERMINARZ - WYNIKI - TABELA - STATYSTYKI -

NEWS'Y 2008-2009 >> [ .: 1 :. ] [ .: 2 :. ] [ .: 3 :. ] [ .: 4 :. ] [ .: 5 :. ] <<


16. kolejka V. Ligi: Leśnik Nowe Ramuki - Orlęta Reszel 1:1 (22.03.2009)

Dziś o 14:00 piłkarze Orląt zainaugurowali wiosenne rozgrywki. Po okresie przygotowawczym ciężko było powiedzieć, na ile stać nasz zespół i czy jest on w stanie powalczyć o punkty w potyczace z Leśnikiem Nowe Ramuki. Okazało się, że nie jest tak źle, jak to mogło wyglądać, bo nasi chłopcy po ciężkim boju zremisowali z rywalem 1:1. Co ciekawe, to my do przerwy prowadziliśmy różnica jednej bramki.

W drugiej połowie gospodarze jednak przycisnęli zdobywając wyrównującą bramkę. W końcówce meczu sędzia wyrzucił dwóch piłkarzy Leśnika. Mimo walki do ostatniej sekundy nie udało się Orlętom zdobyć zwycięskiego gola.

Trzeba cieszyć się z jednego punktu i myśleć już o sobotnim meczu z Cresovią Górowo Iławeckie. To spotkanie trzeba już wygrać.

Po raz pierwszy od dawien dawna mogliśmy śledzić poczynania naszych piłkarzy "minuta po minucie" i to wszystko za sprawą Solid Snakea i jego "łącznika" siedzącego na ławce rezerwowych.:) Miejmy nadzieję, że kolejne wyjazdowe mecze również zostaną zrelacjonowane.

Orlęta: K. Węcławek (br.); R. Sokołowski, C. Ślązak, A. Klimko; M. Rojek (87. R. Pawłowski), G. Kuszczak, P. Szewczyk, S. Rybkiewicz (46. M. Zaleśkiewicz), P. Wiensław; K. Jankiewicz (89. D. Wójcik), A. Kacprzycki.

Gole: 0:1 P. Wiensław (41', asysta A. Kacprzycki)

Żółte kartki: S. Rybkiewicz (31'), R. Sokołowski (86')



Podsumowanie przygotowań do rundy wiosennej (18.03.2009) Autor: Solid Snake

Już w najbliższy weekend piłkarze Orląt zainaugurują piłkarską wiosnę meczem z Leśnikiem Nowe Ramuki. Czas więc podsumować przygotowania naszego zespołu do rundy rewanżowej.

W drużynie doszło do sporych zmian personalnych. Zespół doznał sporych osłabień już latem (pisaliśmy o tym w podsumowaniu jesieni), a zimą z Orląt odeszło kilku kolejnych ważnych zawodników. Rezygnację z funkcji grającego trenera złożył Wojciech Jałoszewski, który obecnie pełni taką samą funkcję w Granicy Kętrzyn. Jego miejsce na ławce trenerskiej zajął dobrze znany wszystkim kibicom Roman Uglarenko. Wraz z Wojtkiem kierunek kętrzyński obrał Paweł Bieluń (kluby nie dogadały się jednak w sprawie wypożyczenia zawodnika, także nie zasili on szeregów Granicy), a do Tęczy Biskupiec odszedł najlepszy piłkarz rundy jesiennej, Bartek Bogdaniuk. Ze względu na służbę wojskową klub opuścił również Jacek Prusinowski. Lubiany przez kibiców bramkarz dość nieoczekiwanie dołączył do naszego ligowego rywala - Polonii Lidzbark Warmiński, gdzie ma możliwość trenowania pod okiem Adama Zejera.

Tak poważne ubytki zmusiły Zarząd do poczynienia wzmocnień. Działaczom udało się wypożyczyć trzech piłkarzy z Tęczy Biskupiec: bocznego obrońcę Patryka Szewczyka, pomocnika Sławomira Rybkiewicza i doświadczonego napastnika Artura Kacprzyckiego. Z Wilczka Wilkowo przeszedł Rafał Pawłowski, niegdyś grający w młodzieżowych drużynach oraz seniorach Orląt. Treningi po kilku latach przerwy wznowił Krzysztof Olszowiec, po kontuzji i epizodzie w MKS Korsze powrócił również Jacek Wasilewski. Zarząd prowadził też rozmowy ze Sławomirem Jarząbkiem (ostatnio Tęcza) i Mateuszem Janickim (Polonia Iłowo), ale ostatecznie obaj nie trafią na stadion przy ul. Kopernika.

Piłkarze wznowili treningi na początku stycznia, a w czasie ferii odbyli też tzw. obóz dochodzący, podczas którego trenowali dwa razy dziennie.

Orlęta rozegrały siedem meczów kontrolnych na sztucznej nawierzchni w Kętrzynie, odnosząc zwycięstwa w dwóch z nich (6:0 z Wilczkiem Wilkowo i 3:1 ze Zniczem Biała Piska), jeden remisując (2:2 z kętrzyńską Granicą), a czterokrotnie przegrywając (1:2 z MKS Szczytno, 2:5 z MKS Korsze, 0:5 z Czarnymi Olecko i 1:5 z Vęgorią Węgorzewo). Jeden, ostatni sparing reszelscy piłkarze rozegrali na boisku w Robawach, a porażka 1:4 z A-klasowym Wilczkiem Wilkowo nie jest dobrym prognostykiem przed zbliżającą się rundą.

W ośmiu zimowych meczach podopieczni Romana Uglarenko zdobyli 16 bramek (2,0 na mecz), stracili natomiast 24 (3,0 na mecz). Skutecznością wykazywali się: Kamil Jankiewicz - 4 bramki, Grzesiek Kuszczak - 3, Patryk Wiensław - 2. Po jednym trafieniu zaliczyli: Kacprzycki, Ślązak, Pawłowski, Nowicki (wiosną nie zagra jednak z powodu przewlekłej kontuzji), Fąk i M. Jankiewicz. Jedną bramkę samobójczą zdobył też obrońca ze Szczytna.

Jak pokazują statystyki, to właśnie gra defensywna była naszą najsłabszą stroną. Sporo bramek straciliśmy po prostych błędach w kryciu, a przeciwnicy grający czwórką obrońców w linii zbyt łatwo uzyskiwali przewagę liczebną pod naszą bramką.

Od jakiegoś czasu Orlęta mają również kłopot z obsadą bramki i miejmy nadzieję, że powtórzy się sytuacja sprzed roku, kiedy to wraz z początkiem rundy do formy wrócili nasi golkiperzy.

Nasz zespół czeka ciężka runda, w której wszystko może się zdarzyć. Podobnie było przed rokiem, lecz tym razem nie mamy w składzie tylu doświadczonych piłkarzy co wtedy. Kluczowe mogą okazać się pierwsze mecze, kiedy to gramy z przeciwnikami prezentującymi zbliżony do naszego poziom.

Na boisku na pewno nie może zabraknąć walki do upadłego, o każdy metr boiska. Wydaje się bowiem, że właśnie atut naszego "lotniska", a także walka będą kluczem do sukcesu, jakim jest utrzymanie w lidze. Nie mamy wielkich indywidualności, dlatego też każdy mecz trzeba będzie wybiegać. I młodzi zawodnicy muszą o tym pamiętać. Muszą też wiedzieć, że Orlęta to piękna historia, to grupa ludzi, których łączy jedna pasja, że ORLĘTA TO MY !!!



Sparing: Orlęta Reszel - Wilczek Wilkowo 1:4 (14.03.2009) Autor: Jankiel

Orlęta Reszel niespodziewanie przegrały na boisku w Robawach z drużyną z Wilkowa, 1:4. W pierwszej połowie spotkania nasz zespół mimo przewagi stracił aż 3 bramki! Błędy w obronie oraz nienajlepsze warunki na boisku sprzyjały gościom grającym na codzień w klasie A.

W tej części gry Orlęta seryjnie marnowały dogodne sytuacje podbramkowe. Zarówno Kamil Jankiewicz, jak i Artur Kacprzycki nie potrafili "wstrzelić się" w bramkę rywala. Dopiero Grzesiek Kuszczak dokonał tej sztuki, celnie główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

W drugiej połowie niestety nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Sytuacji podbramkowych mieliśmy "jak na lekarstwo". Zespół z Wilkowa za to zdołał dorzucić jeszcze jednego gola ustalając wynik spotkania na 4:1.

Porażka z zespołem grającym o klasę niżej nie wygląda zbyt optymistycznie przed inauguracją sezonu. Biorąc pod uwagę fakt, iż nasza drużyna po rundzie jesiennej jest tuż tuż nad strefą spadkową należałoby szukać cennych punktów, w każdym spotkaniu, nawet w tych wyjazdowych.

Miejmy nadzieję, że piłkarze wyciągną odpowiednie wnioski i nie dość, że za tydzień z Leśnikiem Nowe Ramuki zaprezentują się o niebo lepiej niż w meczu z Wilczkiem Wilkowo, to jeszcze powalczą o komplet punktów.

Orlęta I: J. Prusinowski, C. Ślązak, T. Wasilewski, A. Klimko, M. Zaleśkiewicz, G. Kuszczak, S. Rybkiewicz, P. Wiensław, M. Rojek, K. Jankiewicz, A. Kacprzycki.

Orlęta II: J. Prusinowski, T. Wasilewski (70. K. Jankiewicz), A. Klimko (75. C. Ślązak), J. Bochno, K. Olszowiec, G. Kuszczak, S. Rybkiewicz (75. M. Zaleśkiewicz), D. Wójcik, R. Pawłowski, M. Jankiewicz, A. Kacprzycki (75. P. Wiensław).



Sparing: Vęgoria Węgorzewo - Orlęta Reszel 5:1 (07.03.2009) Autor: Jankiel

Kolejny mecz kontrolny Orląt zakończył się ich wysoką porażką. Tym razem pięć bramek strzelili im piłkarze Vęgorii Węgorzewo.

Nasza drużyna do Kętrzyna pojechała prawie w komplecie. Zabrakło jedynie Patryka Szewczyka oraz kontuzjowanego Karola Węcławka, którego zastąpił wracający do gry Mateusz Bochno.

W pierwszej połowie straciliśmy dwie bramki. Najpierw niepewną interwencję zaliczył nasz bramkarz, którego ubieg Maliszewski kierując piłkę głową do siatki. Drugiego gola straciliśmy w dość kontrowersyjnej sytuacji. Jacek Wasilewski na piątym metrze zastawił napastnika Vęgorii, który faulując naszego stopera zdołał wbić piłkę do bramki. Nie zrobiło to jednak wrażenia na arbitrze, który palcem wskazał na środek boiska.

W drugiej części meczu nie obyło się bez kuriozalnych bramek. Najpierw źle wybita piłka przez naszego bramkarza trafiła pod nogi pomocnika Vęgorii, który nie namyślając się od razu uderzył "na pustą". Później sędzia odgwizdał bardzo dyskusyjnego karnego po rzekomym faulu Wasilewskiego na Maliszewskim. Sam poszkodowany celnie wykonał "jedenastkę".

Niedługo potem piłkarze z Węgorzewa podwyższyli wynik o jeszcze jedno oczko. Piłka zagrana z lewej strony trafiła pod nogi jednego z napastników, który strzałem "z pierwszej" pokonał Mateusza Bochno.

Honorową bramkę dla Orląt zdobył Kamil Jankiewicz po dośrodkowaniu Patryka Wiensława.

W sobotę 14. marca drużyna rozegra ostatni mecz kontrolny na boisku w Robawach. Przeciwnikiem będzie Wilczek Wilkowo.

Orlęta I: M. Bochno, J. Wasilewski, C. Ślązak, A. Klimko, G. Kuszczak, M. Zaleśkiewicz, P. Wiensław, M. Rojek, S. Rybkiewicz, K. Jankiewicz, A. Kacprzycki.

Orlęta II: M. Bochno, J. Wasilewski, C. Ślązak (70. A. Klimko), J. Bochno, G. Kuszczak (70. P. Wiensław), K. Olszowiec, D. Wójcik, S. Rybkiewicz (70. M. Zaleśkiewicz), R. Pawłowski, M. Jankiewicz, A. Kacprzycki (70. K. Jankiewicz).



Sparing: Czarni Olecko - Orlęta Reszel 5:0 (28.02.2009)

Wysoką porażką naszego zespołu zakończył się sparing z Czarnymi Olecko. Rywale grający w III. Lidze nie dali żadnych szans aplikując nam pięć goli. Wynik w pełni odzwierciedla przebieg meczu.

W drużynie zabrakło chłopaków z Biskupca oraz Arkadiusza Klimko.

Orlęta I: K. Węcławek, J. Bochno, M. Prusiński, C. Ślązak, G. Kuszczak, J. Wasilewski, R. Pawłowski, D. Wójcik, M. Zaleśkiewicz, K. Jankiewicz, P. Wiensław.

Orlęta II: K. Węcławek, Ł. Sitarz, M. Prusiński, C. Ślązak, G. Kuszczak, K. Olszowiec, M. Jankiewicz, M. Rojek, M. Zaleśkiewicz, K. Jankiewicz, P. Wiensław.



Sparing: MKS Korsze - Orlęta Reszel 5:2 (21.02.2009) Autor: Jankiel

Orlęta przegrały z rywalem zza miedzy, MKS-em Korsze 5:2. Nasz zespół zagrał bardzo słabo, co było powodem tak wysokiej porażki.

Bramki dla Orląt zdobyli Grzegorz Kuszczak, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem z Korsz oraz Patryk Wiensław po strzale z ruztu wolnego z około 25 metrów.

Gole dla rywali zdobyli Piotr Sawicki (2), Krzysztof Piwiszkis, Damian Roksela i Adrian Romanowski.

Gole: 4:1 G. Kuszczak, 5:2 P. Wiensław

Orlęta I: K. Węcławek, P. Szewczyk, M. Prusiński, A. Klimko, C. Ślązak, J. Wasilewski, G. Kuszczak, M. Rojek, S. Rybkiewicz, K. Jankiewicz, A. Kacprzycki

Orlęta II: K. Węcławek, P. Szewczyk, M. Prusiński, J. Bochno, D. Wójcik, K. Olszowiec, G. Kuszczak, R.Pawłowski, M. Zaleśkiewicz, M. Jankiewicz, P. Wiensław



Sparing: Znicz Biała Piska - Orlęta Reszel 1:3 (07.02.2009) Autor: Jankiel

W dzisiejszym meczu sparingowym rozegranym na sztucznym boisku w Kętrzynie piłkarze Orląt pokonali Znicz Biała Piska, 3:1. Dwa gole dla naszej drużyny zdobyli bracia, Marek i Kamil Jankiewicz, a trzecią bramkę dołożył Patryk Wiensław.

W pierwszej połowie drużyny sprawdzały nawzajem swoje możliwości. Niestety w naszym wykonaniu ta część meczu nie wyglądała zbyt dobrze, gdyż praktycznie nie stworzyliśmy sobie żadnej dogodnej okazji do strzelenia bramki.

Sytuacja ta nieco się poprawiła w drugiej części spotkania. W 58. minucie objęliśmy prowadzenie po bramce Marka Jankiewicza, który tak szczęśliwie dośrodkowywał, że piłka wpadła "za kołnierz" bramkarzowi drużyny gości.

Na 2:0 podwyższył jego starszy brat, Kamil Jankiewicz, który wykorzystał podanie Mateusza Zaleśkiewicza i celnie uderzył "z klepki".

Niedługo potem wygrywaliśmy już 3:0 za sprawą Patryka Wiensława (asysta K. Jankiewicz), który pięknym strzałem z 16-stu metrów umieścił piłkę pod poprzeczką.

Drużyna Znicza zdołała odpowiedzieć zaledwie jednym trafieniem. Po niecelnym uderzeniu jednego z pomocników tej drużyny piłka trafiła pod nogi napastnika, który strzałem "po rogu" pokonał Maćka Jowsę.

Sparing ten był pierwszym meczem w tej przerwie zimowej rozegranym z ligowym rywalem. Biorąc pod uwagę fakt, iż nasz przeciwnik po rundzie jesiennej zajmuje wysokie, 3. miejsce w tabeli, należy uznać ten wynik za sukces.

Gole: 0:1 M. Jankiewicz (58.), 0:2 K. Jankiewicz, 0:3 P. Wiensław

Orlęta w I. połowie: K. Węcławek, M. Prusiński, P. Szewczyk, A. Klimko (40. K. Jankiewicz), G. Kuszczak, T. Wasilewski, S. Rybkiewicz, M. Rojek, C. Ślązak, A. Kacprzycki, P. Wiensław

Orlęta w II. połowie: M. Jowsa, M. Prusiński, P. Szewczyk, C. Ślązak, G. Kuszczak (70. S. Rybkiewicz), K. Olszowiec (80. M. Rojek), M. Zaleśkiewicz, M. Jankiewicz, R. Pawłowski, K. Jankiewicz, A. Kacprzycki (70. P. Wiensław)



Sparing: Wilczek Wilkowo - Orlęta Reszel 0:6 (31.01.2009) Autor: Jankiel

Drużyna Orląt rozagrała kolejny mecz kontrolny w tym roku. Tym razem przeciwnikiem naszego zespołu był Wilczek Wilkowo (A-Klasa, 5. miejsce).

W spotkaniu tym gościnnie wystąpił Piotrek Ruszkul, który jak na razie pozostaje bez klubu, bo nadal jest testowany przez drugoligowy OKS 1945 Olsztyn. "Rusek" zagrał na nietypowej dla siebie pozycji, bo tuż przed stoperem, którego z kolei grał dzisiaj kolejny pretendent do gry w Orlętach, Mateusz Janicki, zawodnik Polonii Iłowo.

W meczu nie było niespodzianki. Nasz zespół pewnie zwyciężył 6:0 strzelając w każdej połowie po 3 bramki.

Pierwszą z nich zdobył Czarek Ślązak, który minął bramkarza Wilkowa i umieścił piłkę w siatce. Dwa kolejne gole padły za sprawą Kamila Jankiewicza. Najpierw wykorzystał on dośrodkowanie Daniela Wójcika i uderzył "z klepki" obok bramkarza, a następnie po centrze Czarka Ślązaka z rzutu rożnego główkował nie do obrony.

Drugą połowę rozpoczęliśmy od trafienia Rafała Pawłowskiego, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Później do siatki trafił wracający po kontuzji Paweł Nowicki, który wykorzystał dośrodkowanie Piotrka Ruszkula. Ostatnią bramkę zdobył Tomasz Fąk po zagraniu Artura Kacprzyckiego umieszczając piłkę pod poprzeczką.

Gole: 0:1 C. Ślązak (20.), 0:2, 0:3 K. Jankiewicz (33. i 42.), 0:4 R. Pawłowski, 0:5 P. Nowicki, 0:6 T. Fąk

Orlęta w I. połowie: M. Jowsa, A. Klimko, P. Szewczyk, M. Janicki, P. Ruszkul, G. Kuszczak, S. Rybkiewicz, C. Ślązak, D. Wójcik, P. Wiensław, K. Jankiewicz.

Orlęta w II. połowie: M. Jowsa, M. Janicki, M. Bochno, P. Szewczyk, P. Ruszkul (60' Panasiuk), J. Wasilewski, R. Pawłowski, M. Jankiewicz, T. Fąk, A. Kacprzycki, P. Nowicki.



Krótko o zmianach w "Orlętach" (31.01.2009) Autor: penny69

Jak wiemy z początkiem stycznia nastąpiła zmiana na stanowisku trenera Orląt. Miejsce dotychczasowego, grającego szkoleniowca, Wojtka Jałoszewskiego zajął Roman Uglarenko, dla którego jest to trzeci epizod z naszym klubem, jeśli chodzi o funkcję trenera.

W rundzie jesiennej były problemy ze skompletowaniem składu na mecze Juniorów Starszych grających w Lidze Wojewódzkiej, ponieważ większość z piłkarzy grało w drużynie seniorów. Zarząd klubu postanowił, że zawodnicy Ci na stałe będą grać w w pierwszym zespole, a ich miejsce zajmie drużyna Juniorów II, prowadzona przez Mariusza Jałoszewskiego i grająca dotychczas w Klasie Okręgowej Juniorów Starszych. Na wiosnę będziemy więc mieli tylko jedną drużynę juniorską.

Zmiana nastąpiła też na stanowisku trenera Trampkarzy. Do tej pory zespół ten prowadził Łukasz Pyrzak równocześnie zajmując się Orlikami z rocznika 1998 (i młodsi). Teraz będzie on mógł w pełni skupić się na najmłodszych piłkarzach, bo Trampkarzy będzie trenował Piotr Chamik, który w rundzie jesiennej prowadził Juniorów I Starszych.



Sparing: Granica Kętrzyn - Orlęta Reszel 2:2 (24.01.2009) Autor: dj.anoreksja

Nasi piłkarze w swoim drugim meczu w tym roku zremisowali w Kętrzynie z Granicą prowadzoną przez byłego szkoleniowca Orląt, Wojtka Jałoszewskiego, 2:2. Wynik można uznać za niespodziankę, bo Kętrzynianie to zespół środka czwartoligowej tabeli.

Granica Kętrzyn pierwszą bramkę w meczu zdobyła w 25. minucie po błędzie naszej obrony. Jeden z pomocników tej drużyny strzałem z dwunastu metrów umieścił piłkę pod poprzeczką.

Orlęta zdołały szybko odpowiedzieć golem i już 10 minut później doprowadziły do wyrównania. Z prawej strony boiska dośrodkował Kamil Jankiewicz, a testowany w naszej drużynie Artur Kacprzycki popisał się znakomitą "główką".

W drugiej części meczu to my jako pierwsi zdobyliśmy bramkę i ponownie po strzale głową. Tym razem calnym uderzeniem po znakowitym dośrodkowaniu Patryka Szewczyka popisał się Grzegorz Kuszczak.

Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy wyrównali po strzale z 16-stu metrów.

W drugiej połowie spotkania w barwach Granicy pojawili się dwaj byli zawodnicy Orląt, Wojciech Jałoszewski oraz Paweł Bieluń. Obaj wypadli bardzo dobrze.

Następny sparing 31.01 o godzinie 16.00 z Wilczkiem Wilkowo.

Orlęta w I. połowie: K. Węcławek, M. Prusiński, A. Klimko, P. Szewczyk, J. Wasilewski, G. Kuszczak, M. Zaleśkiewicz, M. Rojek, S. Rybkiewicz, K. Jankiewicz, A. Kacprzycki

Orlęta w II. połowie: M. Jowsa; M. Prusiński (60. J. Bochno), A. Klimko (80. A. Stachurski), P. Szewczyk, J. Wasilewski (85. P. Łokucijewski), G. Kuszczak, D. Wójcik, R. Pawłowski, C. Ślązak, P. Wiensław, A. Kacprzycki (65. M. Jankiewicz)



Sparing: MKS Szczytno - Orlęta Reszel 2:1 (17.01.2009) Autor: penny69

Dzisiaj o 13:00 piłkarze Orląt pod wodzą "nowego" trenera zagrali pierwszy w tym roku sparing (na sztucznym boisku w Kętrzynie). Przeciwnikiem naszej drużyny był zespół MKS Szczytno.

W meczu zagrali trzej nowi zawodnicy, Rafał Pawłowski, który przed kilkoma laty grał w barwach Orląt, a także dwaj gracze Tęczy Biskupiec, Sławomir Rybkiewicz i Patryk Szewczyk.

Pierwszy kwadrans mieliśmy bardzo dobry. Przeprowadziliśmy kilka szybkich akcji, które mogły zakończyć się zdobyciem bramki. Niestety to MKS w 11. minucie objął prowadzenie po tym, jak jeden z zawdoników tej drużyny przelobował Karola Węcławka.

W 39. minucie "odrobiliśmy" straty za sprawą obrońcy MKS-u, który pod presją Kamila Jankiewicza tak uderzył piłkę, że ta trafiła pod poprzeczkę. Bramkarz był bez szans.:)

W drugiej połowie trener Uglarenko dokonał kilku zmian i w między czasie próbował kilku róznych ustawień. Ta część spotkania nie należała do najlepszych w naszym wykonaniu. Widać było sporo chaosu. Brakowało kogoś, kto przetrzyma piłkę i poukłada grę, ale cóż, nie ma się co dziwić, bo przecież w takim składzie graliśmy po raz pierwszy.

W 78. minucie Szczytno strzeliło nam drugą bramkę po zamieszaniu w polu karnym. My z kolei nieco wcześniej mogliśmy też objąć prowadzenie, ale Kamil Jankiewicz trafił tylko w boczną siatkę.

W końcówce meczu na bramkę uderzał też Daniel Wójcik, ale zbyt lekko by zaskoczyć bramakrza MKS-u.

Przegraliśmy, ale wynik nie jest w tym przypadku najważniejszy. Chłopcy zagrali w eksperymantalnym składzie i ustawieniu stąd wiele nieporozumień i sporo niecelnych zagrań. Myślę jednak, że jeszcze dwa, trzy sparingi i będziemy znali skład, który na wiosnę walczyć będzie o utrzymanie w Klasie Okręgowej.

Orlęta w I. połowie: K. Węcławek (31. M. Jowsa); T. Wasilewski, A. Klimko, P. Szewczyk, M. Prusiński, G.Kuszczak, S. Rybkiewicz, D. Wójcik, R. Pawłowski, P. Wiensław, C. Ślązak (29. K. Jankiewicz)

Orlęta w II. połowie: M. Jowsa (64. M. Bochno); M. Prusiński, Ł. Sitarz, J. Bochno, A. Klimko (72. P. Wiensław), P. Szewczyk (80. C. Ślązak), M. Zaleśkiewicz, S. Rybkiewicz (80. D. Wójcik), M. Rojek, M. Jankiewicz, K. Jankiewicz (82. P. Łokucijewski)