MAMY TO!!! Piąte zwycięstwo w sezonie i utrzymane pierwsze miejsce w tabeli! Tym razem naszą wyższość musiała uznać Vęgoria Węgorzewo, z którą wygraliśmy aż 5:3!

Mecz tak naprawdę rozstrzygnął się w pierwszej połowie, a właściwie w jej końcówce. Początek nie zapowiadał takiego obrotu spraw, bo ciężko nam było wejść w mecz. Do tego w 8 minucie przegrywaliśmy po samobójczym trafieniu Wiktora Sawickiego.

Vęgoria jakoś szczególnie nie forsowała tempa i to my raczej próbowaliśmy ataku pozycyjnego, więc wyrównująca bramka była kwestią czasu. Jak, to mówią, karma wraca i w 24 minucie po centrze z wolnego, piłkę musnął Paweł Romańczuk, ta spadła na 5 metr, gdzie nabiegał obrońca, który wpakował ją do bramki.

Po kilku minutach faulu w polu karnym dopuścił się Jarek Bochno i gospodarze po celnym uderzeniu z jedenastki ponownie objęli prowadzenie.

Ostatnie 10 minut tej części gry należało już do nas, bo najpierw fantastycznym strzałem zza 16-stki popisał się Igor Luchowski, a później dwukrotnie do siatki trafiał Paweł Romańczuk, który najpierw wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywali, a później uderzył celnie z 20 metrów.

Do szatni schodziliśmy z dwubramkową zaliczką, co praktycznie ułożyło nam drugą część gry, a w tej byliśmy lepsi i żałować tylko trzeba, że nie potrafiliśmy wykorzystać kilku dogodnych okazji do podwyższenia.

Gospodarze nie składali jednak broni i w 72 minucie po złym rozegraniu piłki przez naszą defensywę "ukłuli" na 3:4.

Końcowy kwadrans dostarczył emocji, bo mogło być różnie. Zagraliśmy jednak mądrze, skoncentrowani, a nagrodą za to był gol Igora Luchowskiego z 90 minuty, kiedy to nasz skrzydłowy dobił z bliska swój własny strzał obroniony przez golkipera Vęgorii.

Wygraliśmy 5:3, a takiego wyniku raczej nikt się nie spodziewał. Uśmiech na twarzach, radość w sercu piłkarzy, działaczy i kibiców. Czego chcieć więcej?! :D

Media na Facebook'u: - ZAPOWIEDŹ - RELACJA - POMECZOWE INFO - MAN OF THE MATCH
Info na Łączy Nas Piłka: TUTAJ
Video z meczu na Youtube (Autor: Zbigniew Tabaka): I połowa i II połowa

GOLE:

1:0 Wiktor Sawicki (8' - gol samobójczy)
1:1 Patryk Potyra (24' - gol samobójczy, asysta: Paweł Romańczuk)
2:1 Patryk Galiniewski (30' z rzutu karnego po faulu Jarka Bochno)
2:2 Igor Luchowski (34', asysta: Mateusz Zaleśkiewicz)
2:3 Paweł Romańczuk (41', asysta: Igor Luchowski)
2:4 Paweł Romańczuk (45', bez asysty)
3:4 Patryk Galiniewski (72')
3:5 Igor Luchowski (90', asysta: Paweł Romańczuk)

KARTKI:

Vęgoria: Mateusz Opar (80' )
Orlęta: Mateusz Zaleśkiewicz (37' ), Jakub Suszyński (56' ), Jarosław Bochno (78' ), Paweł Romańczuk (80' )

Orlęta: Jarosław Doborzyński - Jakub Lewandowski, Jakub Suszyński, Wiktor Sawicki, Jarosław Bochno, Gabriel Ciski (75' Patryk Kuleszo), Mateusz Zaleśkiewicz (61' Jakub Janowski), Grzegorz Goszcz (85' Krzysztof Królik), Igor Luchowski (90' Dawid Cichocki), Paweł Romańczuk, Mateusz Bruj (70' Bartosz Markisz)
Niewykorzystani rezerwowi: Maciej Cychowski (b)

Trener: Mateusz Zaleśkiewicz
Asystent Trenera: Jarosław Bochno
Kierownik Drużyny: Mateusz Terlik

Sędziowie: Sebastian Piskorz, Kajetan Korzeniowski, Mateusz Pik

Kibice: około 150 osób w tym 50 z Reszla

Tabela po 6. kolejce: Orlęta Reszel na 1 miejscu (15 pkt., gole 19:11)

Zawodnik meczu: PAWEŁ ROMAŃCZUK i IGOR LUCHOWSKI (WYNIKI)



Dodał: Rafał Romańczuk