- RUNDA JESIENNA SEZONU 2005/2006 -

ZMARŁ MIECZYSŁAW DULKO (13.01.2006)

11 stycznia br. zmarł wieloletni prezes reszelskiego klubu, a także członek zarządu Olsztyńskiego Związku Piłki Nożnej w Olsztynie, Mieczyław Dulko.

Z pewnością starsi kibice Orląt pamiętają ile serca i zaangażowania włożył On w rozwój klubu, który występował wówczas w III lidze. Był działaczem całkowicie oddanym piłce, aż do momentu, kiedy to przed laty choroba wyeliminowała go z życia sportowego. Z pewnością pamięć o nim nie przeminie...

Jeśli chcielibyście w jakiś sposób podziękować Mieczysławowi Dulko za wszystkie lata jego ciężkiej pracy i poświęcenia dla klubu, bądźcie obecni na pogrzebie, który odbędzie się 14 stycznia o godzinie 13:00.

Rodzinie zmarłego składamy najszczersze wyrazy współczucia.



PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ (12.12.2005) Autor: Chruścik

Wyniki przedsezonowych gier nie wskazywały na to, że nie zdołamy utrzymać się w gronie czwartoligowców. Bardziej zorientowani wiedzieli jednak, że drużyna jest rozbita, na treningi przychodziło bowiem niewielu piłkarzy, a w klubie brakowało pieniędzy. Do tego w każdej chwili drużynę mógł opuścić Piotrek Ruszkul, który był podporą naszej drużyny. Ostatecznie jednak Rusek pozostał w Orlętach, ale on sam nie był w stanie wywalczyć utrzymania na półmetku ligi.

Pierwszy punkt zdobyliśmy opiero w czwartej kolejce remisując na własnym boisku z Polonią Pasłęk 1-1 (wcześniej przegraliśmy z Mrągowią i Granicą, a także u siebie z Huraganem Morąg). Remis ten rozpoczął serię czterech meczy, w których nie zaznaliśmy smaku porażki. Po Polonii ograliśmy outsidera ligi - drużynę Mazura Ełk, następnie zremisowaliśmy w Łukcie z Warmiakiem, aby w siódmej kolejce pewnie pokonać Victorię Bartoszyce 3-1. Później przyszła pechowa porażka w Lubawie, równie nieszczęśliwy remis na własnym stadionie z Romintą Gołdap i wyraźna przegrana w Działdowie z tamtejszym Startem.

Po tym meczu przyszedł czas na 1/16 Wojewódzkiego Pucharu Polski, jednak drużyna złożona głównie z juniorów dostała srogą lekcję futbolu w Ełku, przegrywając z Płomieniem 2-6.

Porażka ta nie wpłynęła jednak źle na nasz zespół, bo kilka dni później pokonał on na własnym boisku drużynę Sokoła Ostróda 3-2. W mojej opinii był to najlepszy mecz, jaki nasza drużyna rozegrała w tej rundzie.

Wyniki sześciu ostatnich meczy były dość łatwe do przewidzenia, gdyż czekały nas dwa łatwe mecze u siebie, trzy bardzo trudne wyjazdy i kończący rundę bój z najlepszą, jak się później okazało, Olimpią Elbląg. Łatwo więc można było przewidzieć, że w sześciu meczach zdobędziemy taką samą ilość punktów. Szkoda tylko, że wyjazdowe mecze kończyły się wysokimi porażkami naszej drużyny (0-3 z DKSem Dobre Miasto, 1-6 z Płomieniem Ełk i 1-5 z OKSem Olsztyn).

Rundę jesienną Orlęta zakończyły na "spadkowym", 15 miejscu w tabeli. W 17 meczach zgromadziły tylko 18 punktów. Nasi piłkarze trafiali do bramki rywala 20 razy, tracąc przy tym 34 gole. Bilans spotkań to 5 zwycięstw (najwyższe 3:1 z Victorią i Olimpią Olsztynek), 3 remisy i 9 porażek (najwyższa 1:6 z Płomieniem Ełk).

Najlepszym strzelcem drużyny został Piotr Ruszkul - zdobywca 12 bramek (60 % bramek całej drużyny!!!). 3 gole zdobył Antoni Bondar, 2 Adrian Giziński, a po jednej Pawłowie: Bieluń i Nowicki oraz Krzysztof Królik.



ORLĘTA NA HALI W KĘTRZYNIE (13.11.2005) Autor: J. Pieniak

11 października odbył się w Kętrzynie II Memoriał Leszka Dudzika w Halowej Piłce Nożnej. Uczestniczyło w nim 6 drużyn: Orlęta, Granica Kętrzyn, Jurand Barciany, Płomień Ełk, Victoria Bartoszyce i Reprezentacja W-M Kolegium Sędziów (mistrzowie Polski).

Zespoły podzielono na dwie grupy. Orlęta w pierwszym meczu pokonały Sędziów 5:0, w drugim uległy Granicy 3:5. W meczu o miejsce trzecie pokonały Juranda Barciany 3:2. Turniej wygrał Płomień, druga była Granica.

Piotr Ruszkul otrzymał statuetkę dla najlepszego zawodnika turnieju.

Skład Orląt: Mateusz Bochno, Karol Węcławek, Paweł Przybylski, Wojciech Jałoszewski, Adrian Giziński, Piotr Ruszkul, Antoni Bondar, Gaspar Jaśkiewicz, Paweł Bieluń, Marcin Ślązak.



ORLĘTA - OLIMPIA ELBLĄG 1-2 (05.11.2005) Autor: Roman

W ostatnim meczu rundy jesiennej Orlęta przegrały na własnym stadionie z liderem IV ligi, Olimpią Elbląg, 1-2.

Od 30 minuty nasz zespół prowadził 1-0 po golu Piotrka Ruszkula, ale już dziewięć minut później wyrównał Cicherski.

Goście zwycięską bramkę zdobyli w 51 minucie i korzystny rezultat dowieźli do końca spotkania.



KLĘSKA ORLĄT W OLSZTYNIE (29.10.2005) Autor: Roman

W przedostatniej kolejce rundy jesiennej drużyna Orląt przegrała w Olsztynie z OKS-em 1945, aż 1-5!

Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył pod koniec spotkania Piotr Ruszkul, natomiast gole dla gospodarzy strzelali Grzegorz Lech, Michał Łachacz, Jarosław Kaszuba, Grzegorz Żytkiewicz i z rzutu karnego Tomasz Zahorski.



ORLĘTA - START NIDZICA 2-0 (22.10.2005) Autor: Roman

No i udało się!!! W meczu 15-tej kolejki Orlęta wygrały na własnym stadionie ze Startem Nidzica, 2-0.

Oba gole padły dopiero w drugiej części spotkania (58' i 76'), a ich autorem był Piotr Ruszkul.

Relacja z meczu w WYNIKACH.



ZNÓW POGROM W EŁKU... (15.10.2005) Autor: Roman

W meczu 14-tej kolejki IV ligi Orlęta po raz drugi w tym sezonie przegrały w Ełku z Płomieniem, tym razem jednak 1:6 !!!

Początek meczu nie wskazywał jednak na to, że nasz zespół przegra, gdyż Orlęta objęły prowadzenie po golu Piotrka Ruszkula, który wykorzystał dokładne zagranie Krzyśka Królika.

Później gospodarze wzięli się za odrabianie strat i wyszło im to nadzwyczaj dobrze, bo strzelili aż sześć bramek. Cztery z nich zdobył Wojciech Stryżko, a po jednej dołożyli Wojciech Kryński i Wojciech Strychalski.

No tego to się chyba nikt nie spodziewał...



WSZYSTKO WEDŁUG PLANU (08.10.2005) Autor: Roman

W ligowym spotkaniu z Olimpią Olsztynek piłkarze Orląt spisali się na medal wygrywając z tym zespołem, 3-1.

Mecz ułożył się dla nas niekorzystnie, gdyż w 15 minucie prowadzenie objęli goście po golu Hartlińskiego. Na szczęście tuż przed przerwą gola do szatni zdobył Piotr Ruszkul i mecz zaczynał się na nowo.

W drugiej części gry Orlęta swoją przewagę udokumentowały strzeleniem dwóch kolejnych bramek. Najpierw w 58 minucie swojego pierwszego gola w seniorach zdobył Krzysztof Królik, a wynik meczu na kwadrans przed końcem ustalił niezawodny Piotr Ruszkul.

Orlęta po tym zwycięstwie wskoczyły na trzynastą pozycję w tabeli.

Brawo Orły !



DKS DOBRE MIASTO - ORLĘTA 3 : 0 (01.10.2005) Autor: Roman

W meczu dwunastej kolejki drużyna Orląt przegrała na wyjeździe z liderem czwartej ligi, zespołem DKS Dobre Miasto, 0:3.

Gole dla gospodarzy strzelili w 15 min. - Adam Orłowski, w 36 min. - Tomasz Radziwon i w 50 min. - Grzegorz Myślisz.



ORLĘTA - SOKÓŁ OSTRÓDA 3-2 !!! (24.09.2005) Autor: Szczupły

Po strzałach Piotra Ruszkula, Pawła Bielunia i Pawła Nowickiego Orlęta Reszel wygrały na własnym stadionie z Sokołem Ostróda 3:2.

Pierwszą bramkę po błędzie ostródzkiej obrony strzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piotr Ruszkul.

Druga połowa to wyrównana walka w środkowej strefie, ale Orlęta potrafiły wykorzystać stworzone sytuacje. Najpierw po strzale Pawła Bielunia (60') i rykoszecie od jednego z obrońców (nazwanego przez kibiców z racji podobieństwa do byłego piłkarza Orląt "Paki") pada druga bramka. Następna akcja i strzał Pawła Nowickiego (61'), który w przerwie zmienił Artura Wypyszczaka i kolejny gol dla Orląt.

Nestety zaraz potem pada bramka dla Sokoła, błąd w obronie i jest 3:1. Następne kilka minut i po rzucie rożnym reszelski zespół traci drugą bramkę. I taki wynik utrzymuje się do końca spotkania.



POGROM ORLĄT W WOJEWÓDZKIM PUCHARZE POLSKI (21.09.2005) Autor: Roman

W meczu 1/16 Wojewódzkiego Pucharu Polski Orlęta przegrały z Płomieniem Ełk aż 2-6 (!) i podobnie jak w zeszłym roku zakończyły swój udział w pucharowych rozgrywkach na tym właśnie etapie.

Honorowe gole dla naszego zespołu zdobyli Piotr Ruszkul na 1-4 i Antoni Bondar na 2-6.

Gdzie te czasy, kiedy Orlęta wygrywały Wojewódzki Puchar Polski grając później mecze na arenie ogólnopolskiej? Do dziś pamiętam niezwykle emocjonujący mecz II Rundy Centralnego Pucharu Polski z 1993 roku pomiędzy Orlętami a Bałtykiem Gdynia (patrz dział SUKCESY). To było coś, a od kilku lat już chyba nikomu w Reszlu nie zależy na udziale naszej drużyny w tych prestiżowych rozgrywkach.

Wielka szkoda...

V Runda Wojewódzkiego Pucharu Polski:

Tęcza Biskupiec - Victoria Bartoszyce 0-1
Syrena Młynary - Olimpia Elbląg 0-3 vo.
Płomień Ełk - Orlęta Reszel 6-2
Concordia Elbląg - Polonia Pasłęk 2-1
GLKS Lubomino/Wilczkowo - DKS Dobre Miasto 0-2 (po dogrywce)
Czarni Rudzienice - Sokół Ostróda 2-1
GKS Stawiguda - Warmiak Łukta 4-2
Orzeł Janowiec Kościelny - Start Nidzica 1-2
Tęcza Miłomłyn - OKS 1945 Olsztyn przeł. na 5 pazdziernika
Węgoria Węgorzewo - Granica Kętrzyn 0-3
Salęt Boże - Mrągowia Mrągowo 1-1 karne 6-7
Czarni Olecko - Mazur Ełk 2-2, karne 3-5
MKS Korsze - Rominta Gołdap 4-0
Zamek Kurzętnik - Motor Lubawa 2-0
Ewingi Zalewo - Start Działdowo 1-3
Huragan Morąg - wolny los



ZERO DO TRZECH ZE STARTEM (18.09.2005) Autor: Roman

W dzisiejszym meczu kończącym dziesiątą kolejkę IV ligi Orlęta przegrały w Działdowie ze Startem aż 0:3.:(

Bramki dla Startu zdobyli Sebastian Chrzanowski w 10 min, Łukaszewski w 73 min i Bartosz Szczęsny w 90 minucie.



PIŁKARZE Z KARTAMI CHIPOWYMI (13.09.2005) Źródło: www.wmzpn.pl

Poniżej przedstawiamy komunikat dotyczący wprowadzenia przez PZPN nowego systemu komputerowego mającego na celu stworzenie centralnej kartoteki zawodników.

1. PZPN wprowadza obowiązek posiadania przez każdego piłkarza osobistej karty chipowej, która będzie niejako dowodem osobistym danego gracza na cały okres jego kariery, WM ZPN informuje że:

- kartę chipową musi posiadać każdy zawodnik powyżej 12 roku życia,
- koszt jednej karty 16 zł,
- kartę wyrabia się na podstawie formularza zgłoszeniowego dostępnego w WM ZPN w Olsztynie.

2. Oto procedura wyrabiania kart:

- Odbiór formularza w WM ZPN
- Wypełnienie formularza przez zawodnika /drukowane litery oraz aktualne zdjęcie zawodnika/, a następnie zweryfikowanie i potwierdzenie danych na wniosku przez klub
- Zwrot wypełnionych formularzy do WM ZPN / wraz z załączonym dowodem opłaty za wyrobienie karty dla firmy ITSport.
- Wprowadzenie przez WM ZPN danych do systemu komputerowego
- Przesłanie przez WM ZPN wprowadzonych formularzy do PZPN
- Wyrobienie kart chinowych
- Przesłanie przez PZPN do WM ZPN gotowych kart chinowych
- Odbiór z WM ZPN przez klub kart chinowych
- Czas wyrobienia karty około 14 dni
- Ze względu na dużą liczbę zawodników, PZPN zaleca wykonanie całej operacji do końca rundy jesiennej sezonu 2005/2006

3. Podajemy kolejność przyjmowania formularzy zgłoszeniowych od klubów z podziałem na klasy rozgrywkowe:

- II , III i IV liga – do końca września 2005 roku
- Kl. okręgowa senior, „A” i „B” klasa – do końca września 2005 roku
- Wszystkie grupy młodzieżowe – do końca października 2005 roku
- Powyższe terminy są obligatoryjne, ze względu na wykonanie czynności ujętych w pkt. 2

4. Przypominamy, że zawodników należy zgłaszać do najwyższej klasy rozgrywkowej w której będą brali udział. Dokładny regulamin znajduje się na odwrocie formularza zgłoszeniowego.

5. WM ZPN informuje, że z dniem 01.03.2006 roku zawodnik który nie będzie posiadał nowej karty chipowej, nie będzie uprawniony do gry na rundę wiosenną sezonu 2005/2006.

6. Każde przesłanie druku formularza o rejestrację zawodnika, musi być potwierdzone dowodem wpłaty na konto firmy ITSport, w przypadku braku takiej opłaty, WM ZPN nie będzie wyrabiał kart chipowej dla zawodnika. W razie opłaty zbiorczej za zawodników danego klubu, należy dołączyć wykaz zawodników, za których opłacono, podając numer formularza zawodnika za którego dokonano opłaty.

7. W załączeniu przesyłamy formularze zgłoszeniowe. Każdy formularz posiada swój numer – są to druki ścisłego zarachowania i zabrania się ich kopiowania.



Z ROMINTĄ BEZ BRAMEK (12.09.2005) Autor: Roman

W sobotnim meczu Orląt z Romintą Gołdap padł wynik bezbramkowy, mimo, że większość internautów przed tym spotkaniem za faworyta wskazywało naszą drużynę. Najczęściej padał wynik 2-1 dla podopiecznych Romana Uglarenko, ale niestety wszyscy troszkę się przeliczyliśmy, bo Orlęta nie podołały zadaniu zaledwie remisując z drużyna z Gołdapi, 0-0.

Oba zespoły zaprezentowały się dość przeciętnie, choć Orlęta miały kilka sytuacji. Swoich sił próbował Piotr Ruszkul, który najpierw z kilku metrów uderzył niecelnie, a później jego strzał obronił bramkarz Rominty.

Bardzo dobrze zaprezentował się Adrian Giziński, który w jednej z akcji trafił w poprzeczkę. Widać było natomiast ogromny brak w środku pola Wojtka Jałoszewskiego, który nadal leczy kontuzję.

W końcówce meczu dał o sobie znać sędzia, który kompletnie się pogubił. W 90 minucie jeden z napastników gości zaatakował Andrzeja Wysockiego trzymającego piłkę. Ten nie pozostał mu dłużny i uderzył go w głowę. Widząc to, piłkarze obu drużyn wstawili się za swoimi kolegami i na boisku doszło do bójki. Arbiter główny spotkania w końcu zapanował nad sytuacją, ale czerwoną kartką ukarał tylko naszego bramkarza.

Mecz zakończył się remisem 0-0.



MOTOR - ORLĘTA 2-1 (07.09.2005) Autor: Roman

Niestety moje przeczucia się nie sprawdziły, gdyż stawiałem na remis w tym meczu, a tu Orły przegrały 1-2.

Wielka to szkoda, gdyż na kilkanaście minut przed końcem meczu prowadziliśmy 1-0 po golu Piotrka Ruszkula, ale później do remisu doprowadził dopiero co wprowadzony na boisko Jabłonowski, a tuż przed gwizdkiem sędziego zwycięską bramkę dla Motoru zdobył Jędrychowski.



TRZY PUNKTY Z VICTORIĄ ! (03.09.2005) Autor: Roman

W meczu z Victorią Bartoszyce piłkarze Orląt sprawili nam miłą niespodziankę wygrywając 3-1.:) Pierwsza połowa była dość wyrównana, ale w 43 minucie Antek Bondar strzelił gola i nasz zespół na przerwę schodził z jednobramkową zaliczką.

Na początku drugiej części spotkania goście przycisnęli i w konsekwencji zdobyli kontaktoweą bramkę. Później Orlęta wzięły się jednak do roboty i zaaplikowały przeciwnikowi kolejne dwa gole. Najpierw do siatki trafił Adrian Giziński, a w 90 minucie meczu wynik ustalił Piotr Ruszkul.:)

Brawo Orły !!!



WARMIAK - ORLĘTA 1-1 (27.08.2005) Autor: Roman

W wyjazdowym meczu z Warmiakiem Łukta Orlęta zremisowały 1-1, choć na kilka minut przed końcem spotkania wynik dla nich był niekorzystny.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym rezultatem, ale zaraz po przerwie do siatki Andrzeja Wysockiego trafił były piłkarz reszelskiego klubu, Marcin Wiciński, który popisał się przepięknym uderzeniem z ok. 25 metrów w samo okienko bramki.

Orlęta dążyły do wyrównania i w 86 minucie dopięły swego, a gola na wagę jednego punktu zdobył Antek Bondar. Zwycięską bramkę dla naszego zespołu mógł później strzelić jeszcze Paweł Nowicki, ale przestrzelił z kilku metrów.



W KOŃCU ZWYCIĘSTWO !!! (24.08.2005) Autor: Roman

W wyjazdowym meczu piątej kolejki IV ligi piłkarze Orląt sprostali oczekiwaniom ze strony kibiców wygrywając w Ełku z Mazurem, 1-2. Tym samym podopieczni Romana Uglarenko podskoczyli w tabeli o trzy oczka z szesnastego na trzynaste miejsce.

Swojego pierwszego gola w barwach reszelskiego zespołu zdobył 16-letni Adrian Giziński, który jeszcze niedawno grał w Juniorach Młodszych Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego "Orlik" Reszel, a teraz rośnie na etatowego snajpera drużyny seniorów. Drugą bramkę dla Orląt strzelił nie kto inny jak Piotr Ruszkul, na którego zawsze można liczyć i tak też było i tym razem.

Brawo Orły i oby tak dalej!



PIERWSZY PUNKT W LIDZE (21.08.2005) Autor: Roman

We wczorajszym meczu czwartej kolejki IV ligi Orlęta zremisowały z Polonią Pasłęk, 1-1. Gola dla naszego zespołu zdobył w 13 minucie Antoni Bondar, natomiast wyrównanie dla gości uzyskał w 32 minucie Andrusewicz.

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś podesłał mi jakieś info z tego meczu, bo nawet nie wiem, co pisać. Tyle ludzi chodzi na mecze, a nie ma komu napisać kilku słów o poczynaniach naszych piłkarzy.:| Jak tak dalej pójdzie, to chyba dam sobie na spokój ze stronką, bo powoli zaczynam wątpić w to, że komukolwiek zależy na jej istnieniu.

Nadal nie potrafię zrozumieć faktu, że muszę zarządzać stroną Orląt mieszkając w Niemczech prawie 1300 km od Reszla, bo nikomu z ponad 5 tysięcy ludzi mieszkających w tym miasteczku nie chce się tego robić. Większość ludzi ma stały dostęp do Internetu, bo stał on się bardzo powszechny i myślę, że nie w tym tkwi problem. Wydaje mi się, że młodzi ludzie w obecnych czasach stali się strasznie leniwi, bo co to za problem oglądając mecz Orląt wziąć w rękę ołówek i wynotować takie rzeczy jak skład zespołu, zmiany w trakcie meczu, strzelców bramek, piłkarzy, którzy zostali ukarani żółtymi bądź czerwonymi kartkami itp. Czy na prawdę jest to tak ciężka praca?

Za nami cztery mecze Orląt i jak na razie na stronie znajduje się tylko jedna relacja, a to dzięki temu, że będąc w Reszlu poszedłem na mecz z Huraganem Morąg i sam zanotowałem odpowiednie informacje.:| Jeśli chcecie, by ta strona w miarę dobrze funkcjonowała, to przemyślcie moje słowa i dajcie znać, jeśli zdecydujecie się w jakiś sposób mi pomóc, bo inaczej strona o reszelskich Orlętach bardzo mocno na tym ucierpi. Zresztą już jest znacznie gorzej niż było kiedyś, a przecież powinno być lepiej...



W DERBACH LEPSZA GRANICA (14.08.2005) Autor: Roman

Niestety w derbowym meczu z Granicą Kętrzyn Orlęta poniosły porażkę 0-2 i po trzech kolejkach IV ligi z zerowym kontem punktowym zajmują przedostatnie miejsce w lidze.:(

Gole dla Kętrzynian padały zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie spotkania. Orlęta mimo kilku świetnych sytuacji nie potrafiły zmienić rezultatu na swoją korzyść.

Stuprocentowych okazji nie wykorzystali m.in. Piotr Ruszkul, Adrian Giziński, Paweł Nowicki i Paweł Matauszek. Podobno najjaśniejszym punktem naszej drużyny był 16-letni obrońca, Paweł Przybylski i gdyby nie on, to Granica dołożyłaby jeszcze kilka bramek.



ZABRAKŁO DWÓCH MINUT (10.08.2005) Autor: Roman

W drugiej kolejce IV ligi Orlęta podejmowały u siebie Huragana Morąg. Kibice zgromadzeni na reszelskim stadionie w liczbie ok. 120 osób liczyli na dobry mecz swojej drużyny.

Na początku spotkania nasz zespół miał lekką przewagę, której jednak nie potrafił udokumentować zdobyciem bramki. Później mecz się wyrównał, a w końcówce pierwszej części gry Huragan tak "przycisnął", że Orlęta nie potrafiły wyjść z własnej połowy i tylko dzięki szczęściu nie straciły w odstępie kilku minut czterech bramek.

W drugiej połowie Huragan dopiął jednak swego. W 65 minucie Andrzej Roszkowski wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska i z metra wbił piłkę do siatki mimo, że obok niego stało dwóch reszelskich obrońców i bramkarz. Trzy minuty później mogło być 0-2, gdyż po rykoszecie piłka trafiła pod nogi napastnika gości, który uderzył w długi róg jednak Andrzej Wysocki zdołał ją złapać tuż przed linią bramkową.

Orlęta wyrównującą bramkę strzeliły dopiero w 88 minucie. Piotr Ruszkul otrzymał piękne podanie z głębi pola, po czym uderzył z narożnika pola karnego tuż obok wychodzącego z bramki golkipera gości i piłka wpadła do siatki.:) (Brawo RUSEK !!!)

Kiedy już wszyscy czekali na gwizdek sędziego kończący spotkanie, Huragan w 90-tej minucie przeprowadził ostatnią akcję, która niestety, została uwieńczona zwycięskim golem. I w tym przypadku nie spisali się nasi defensorzy, którzy nieupilnowali Piotra Żurawla pozostawiając mu wiele swobody w polu karnym. Piłkarz ten nie mógł nie wykorzystać takiej okazji i precyzyjnym strzałem w krótki róg dał swojej drużynie kolejne 3 punkty.

Więcej w dziale WYNIKI, gdzie znajdziecie link do relacji z meczu.



PORAŻKA NA POCZĄTEK (06.08.2005) Autor: Roman

Pierwszy mecz sezonu nie był zbyt udany dla naszych Orląt, ponieważ uległy one na wyjeździe Mrągowii Mrągowo 0-2.

Z relacji naocznych świadków wynika, że reszelscy piłkarze byli znacznie gorsi od zespołu gospodarzy i to w każdym elemencie gry, tak jakby nasze Orły były kompletnie nieprzygotowane do sezonu. To ciekawe, bo przecież w sparingach podopieczni Romana Uglarenko radzili sobie bardzo dobrze.

Jednak Mrągowia to znacznie silniejszy przeciwnik niż Warmianka Bęsia, MKS Korsze, czy Tęcza Biskupiec i dlatego też trzeba było się spodziewać tego, że właśnie w tym meczu tak naprawdę okaże się w jakiej nasz zespół jest formie. No i póki co nie jest zbyt dobrze, gdyż Orlęta po słabym występie doznały porażki i do następnego meczu z Huraganem Morąg muszą nadrobić zaległości i poprawić błędy, żeby przed własną publicznością wypaść już znacznie lepiej niż na inaugurację sezonu.



INAUGURACJA SEZONU 2005/2006 (05.08.2005)

Już w najbliższą sobotę o godzinie 16-tej czwartoligowe zespoły z naszego regionu zainaugurują piłkarski sezon 2005/2006. Nasze Orlęta w pierwszym meczu zagrają na wyjeździe z Mrągowią Mrągowo.

Trudno mi cokolwiek napisać, jeśli chodzi o wstęp do meczu, ale nie od dziś wiadomo, że potyczki z Mrągowią zawsze były ciężką przeprawą i nasi piłkarze będą musieli nieźle się napocić, by wywalczyć jakieś punkty.

W przedsezonowych sparingach nasz zespół ani razu nie przegrał, ale to w jakiej obecnie jest formie okaże się dopiero jutro, bo po meczach kontrolnych ciężko dać jednoznaczną odpowiedź.

W sezonie 2005/2006 reszelskie Orlęta reprezentować będą:

Bramkarze: Andrzej Wysocki (40), Robert Kwiatkowski (19), Karol Węcławek (17)

Obrońcy: Artur Romańczyk (33), Arkadiusz Wata (30), Wojciech Rokicki (34), Paweł Matauszek (20), Artur Wypyszczak (27), Karol Wypyszczak (22), Paweł Ziółkowski (21), Krzysztof Królik (19), Andrzej Adamiak (19), Paweł Przybylski (16), Marcin Ślązak (16);

Pomocnicy i napastnicy: Paweł Bieluń (22), Mateusz Kulesza (18), Wojciech Jałoszewski (29), Antoni Bondar (34), Bogdan Pudlis (39), Gaspar Jaśkiewicz (22), Paweł Nowicki (19), Piotr Ruszkul (20), Kamil Fiedorowicz (18), Adrian Giziński (16).

Przybyli: Kamil Fiedorowicz, Karol Węcławek, Paweł Przybylski, Marcin Ślązak, Adrian Giziński (wszyscy z drużyny juniorów);

Ubyli: Marcin Wiciński (Warmiak Łukta), Kamil Jankiewicz (wypożyczenie do Perkoza Łężany), Krzysztof Zalewski i Piotr Wiśniewski (obaj nie wznowili treningów).


[ .: PRZYGOTOWANIA DO RUNDY JESIENNEJ 2005/2006 :. ] [ .: RUNDA JESIENNA 2005/2006 :. ]
[ .: PRZYGOTOWANIA DO RUNDY WIOSENNEJ 2005/2006 :. ] [ .: RUNDA WIOSENNA 2005/2006 :. ]