PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ (20.11.2003)

Orlęta po rundzie jesiennej znalazły się na ósmym miejscu w tabeli, z dorobkiem 27 punktów. Mistrzem jesieni został ostródzki Sokół, który ma na swym koncie o 12 punktów więcej niż nasza drużyna, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by na wiosnę ta różnica punktowa została zmniejszona.:)

W 17 kolejkach nasz zespół osiągnął następujący bilans: 7 zwycięstw, 6 remisów i 4 porażki. Zdecydowanie byłby on korzystniejszy, gdyby Orlęta wygrały takie mecze jak z Błękitnymi Orneta (1:1), Granicą Kętrzyn (2:3), słabym Płomieniem Znicz Biała Piska (1:1), Motorem Lubawa (1:1) i Tęczą Biskupiec (2:3). Z pewnością wtedy bylibyśmy w czołówce tabeli. Trzeba się jednak cieszyć z tego, co jest i mieć nadzieję, że może Orlęta drugiej rundzie powalczą o wyższe laury, bo nie ma co ukrywać, że wyższa pozycja w tabeli jest jak najbardziej w ich zasięgu.

Jeśli chodzi o skuteczność zespołu, to nasi piłkarze 27-krotnie trafiali do bramki przeciwnika (średnio 1,59 gola na mecz), z czego sześć goli zdobył Piotr Ruszkul, który tym samym okazał się najskuteczniejszym pikarzem Orląt tej rundy (Brawo Rusek i oby tak dalej !!!). Tuż za jego plecami, na drugiej pozycji w klasyfikacji strzelców znalazł się Marcin Wiciński, który ma o jedną strzeloną bramkę mniej niż jego poprzednik. Kibice Orląt doskonale wiedzą, że gdyby "Wićka" wykorzystał wszystkie stuprocentowe okazje, które niestety w wielu meczach marnotrawił seriami, byłby nie tylko najlepszym strzelcem naszego zespołu, ale również i całej IV ligi.:)

Orlęta straciły 23 gole, co daje średnią 1,35 gola na mecz.

Największym "brutalem" reszelskiego zespołu okazał się Wojciech Rokicki, który uzbierał aż 7 żółtych kartek. Jego pozostali koledzy w sumie zebrali 28 żółtych i trzy czerwone kartoniki, co daje średnią 2,06 żółtych kartek/mecz i 0,18 czerwonych kartek/mecz.

I to by było na tyle, jeśli chodzi o podsumowanie rundy jesiennej. Piłkarze na razie mają przerwę w treningach, ale to nie znaczy, że strona przez ten czas przestanie być aktualizowana. Fakt, tych aktualizacji będzie o wiele mniej, ale na pewno co jakiś czas coś nowego się pojawi. Wpadnijcie tu za kilka dni. Pozdrawiam. Roman


V RUNDA WOJEWÓDZKIEGO PUCHARU POLSKI:

JURAND BARCIANY - ORLĘTA RESZEL 2:4
(22.10.2003)

W meczu piątej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski Orlęta wygrały z Jurandem Barciany, 4:2.

Mecz rozgrywany był w zimowej scenerii i na bardzo trudnym gruncie, co spowodowało, iż obu drużynom cieżko było przeprowadzić jakąś składną akcję. Pierwszy gol w meczu padł dopiero po przerwie, a strzelił go w 52 minucie Marcin Wiciński. W 65 min gospodarze zdołali wyrównać. Wynik 1:1 utrzymywał się do 84 minuty, kiedy to na 2:1 dla Orląt podwyższył Tomasz Kwiatkowski. Kiedy wszyscy myśleli już, że jest po meczu na cztery minuty przed jego zakończeniem piłkarz Juranda strzelił na 2:2 i doszło do dogrywki. W 95 minucie ładną indywidualną akcją popisał się Marcin Wiciński i strzałem pod poprzeczkę dał Orlętom prowadzenie. Pięć minut później na 4:2 podwyższył Bartłomiej Bogdaniuk. W 104 minucie wynik mógł podwyższyć Antoni Bondar, ale niestety nie wykorzystał rzutu karnego i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 4:2.

Czytaj relację z meczu...

Jurand Barciany - Orlęta Rema SA Reszel 2 : 4 (po dogrywce)
Zatoka Braniewo - MGKS Tolkmicko 1 : 0
Cresovia Górowo Iławeckie - Błękitni Orneta 4 : 0
Zamek Kurzętnik - Jeziorak Iława 1 : 3
Mazur Pisz - Mazur Ełk 0 : 5
Iskra Narzym - Start Działdowo 1 : 3
Olimpia Olsztynek - Warmia Olsztyn 4 : 2 (po dogrywce)
MKS Szczytno - Mrągovia Mrągowo 3 : 2
Łyna Sępopol - Granica Kętrzyn 2 : 2 (po dogrywce 2:2, rzuty karne: 3 :1)
Błękitni Pasym - Warmia i Mazury Olsztyn 3 : 5
Sparta Biesal - Huragan Morąg 1 : 7

Do 1/8 Wojewódzkiego Pucharu Polski awansowały: Sokół Ostróda (wolny los), Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, Polonia Olimpia Elbląg, Orlęta Rema SA Reszel, Zatoka Braniewo, Cresovia Górowo Iławieckie, Jeziorak Iława, Mazur Ełk, Start Działdowo, Olimpia Olsztynek, MKS Szczytno, Łyna Sępopol, Warmia i Mazury Olsztyn oraz Huragan Morąg.


IV RUNDA WOJEWÓDZKIEGO PUCHARU POLSKI: SALĘT BOŻE - ORLĘTA RESZEL 1:6 (01.10.2003)

W czwartej rundzie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Orlęta wygrały na wyjeździe z A-klasowym zespołem Salęt Boże, 6:1. Gole dla naszej drużyny zdobyli: Jaśkiewicz, Bieluń, Jankiewicz, Kwiatkowski i Jałoszewski. Szóstą bramkę dla Orląt zdobył zawodnik gospodarzy, który zaliczył samobójcze trafienie.

Więcej o meczu w dziale Relacje.

Oto komplet wyników:

Orzeł Janowiec - Start Działdowo 1:4
GKS Wikielec - Jeziorak Iława 2:3
Olimpia Olsztynek - Motor Lubawa 2:1
Warmiak Łukta - Huragan Morąg 1:2
Fortuna Dorotowo Gągławki - Warmia i Mazury Olsztyn 1:8
Salęt Boże - Orlęta Reszel 1:6
Zamek Kurzetnik - Olimpia Kisielice 4:2
Czarni Olecko - Mazur Ełk 2:4
MLKS Orzysz - Mrągovia Mrągowo 0:3
Tęcza Miłomłyn - Sokół Ostróda 0:1
Warmiak Wojciechy - Cresovia Górowo Iławeckie 2:4
Jurand Barciany - MKS Korsze 3:0
Lubomino Wilczkowo - Błękitni Orneta 1:3 (dogr.)
MKS Szczytno - Tęcza Biskupiec 2:1 (dogr.)
MGKS Tolkmicko - Polonia Pasłęk 4:3 (dogr.)
Zatoka Braniewo - Ewingi Zalewo 3:2
Mazur Pisz - Płomień Znicz Biła Piska 6:0
Unia Woźnice - Granica Kętrzyn 0:9
Iskra Narzym - GKS Iława 5:1
Łyna Sępopol - Polonia Lidzbark Warmiński 2:1
Leśnik Nowe Ramuki - Błękitni Pasym 3:5
Sparta Biesal - DKS Dobre Miasto 8:1
Warmia Olsztyn - wolny los


PRZEPROSINY KIEROWANE POD ADRESEM PANA JERZEGO BUDZIŁKA (20.09.2003)

Zarząd KS "Orlęta-Rema S.A." w Reszlu przeprasza Kolegę trenera MLKS "Motor" Lubawa Jerzego Budziłka za przykrości, których doznał po meczu w dniu 13.09.2003 r. w Reszlu.

Bardzo nam przykro, iż doszło do takiego incydentu, gdyż znamy Kolegę Jerzego Budziłka od lat, jako kulturalnego i prawego działacza Związku oraz trenera szeregu drużyn w naszym regionie.

Nadmieniamy, iż nieodpowiedzialny kibic, sprawca incydentu, zostanie ukarany zakazem wstępu na mecze rozgrywane w Reszlu.

Ze sportowym pozdrowieniem:

Zarząd Klubu Orlęta


NIEKULTURALNY KIBIC "ZAWIESZONY" (20.09.2003)

W związku z niekulturalnym zachowaniem Pana Lecha G., który w trakcie i po meczu Orląt z Motorem Lubawa (rozegrany w dniu 13.09.2003 r.) wykrzykiwał pod adresem trenera drużyny gości, Pana Jerzego Budziłka, a także zawodników tej drużyny oraz sędziów obraźliwe, wręcz rażące hasła, Zarząd Klubu Orlęta postanowił:

- Zabronić Panu przebywania na terenie stadionu w Reszlu podczas rozgrywek piłkarskich;

- Zakaz ten obowiązuje do odwołania.

Uzasadnienie decyzji:

Brutalna, wulgarna napaść na trenera Motoru Lubawa, Pana Jerzego Budziłka oceniane jest jednoznacznie jako chamskie zachowanie kwalifikujące się do wszczęcia postępowania sądowego przeciwko Panu.

Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarza Pan zagrożenie ładu i porządku na stadionie. Wulgarne orzyki i wyzwiska kierowane do sędziów oraz zawodników gości, wprowadzają nieprzyjemną atmosferę na meczach. Bezmyślne i chamskie utarczki czy wręcz groźby rękoczynów z kibicami gości, powodują chęć rewanżu w innych miastach, gdzie rozgrywamy mecze.

Swoim zachowaniem zniechęca Pan kibiców do przyjścia na stadion z żonami lub dziećmi, gdyż nie chcą oni narażać się na wysłuchiwanie wulgarnych epitetów.

Oczekujemy, iż jako dorosły człowiek oraz kibic, przemyśli Pan swoje zachwanie i zmieni je na kulturalny doping, na razie poza granicami stadionu.

Zarząd Klubu Orlęta


POWRÓT MACHNIAKA (21.09.2003)

Do zespołu, po kilkutygodniowej nieobecności powrócił Tomasz Machniak. Niestety nie udało mi się dokładnie dowiedzieć, jaka była przyczyna jego nagłego zniknięcia i nie znam szczegółów tej sprawy, ale mam nadzieję, że takich "numerów" piłkarz ten już nigdy nie popełni. Przypomnijmy, że Tomek zniknął po meczu z Granicą i nikt nie wiedział, co się z nim działo. Po pięciu tygodniach pojawił się w końcu na treningu. Nie wiem, czy złożył jakiekolwiek wyjaśnienia dotyczące jego zachowania, ale widać, musiał to zrobić, bo wrócił do drużyny i już w meczu z Korszami dostał swoją szansę powrotu na boisko. Wszedł wprawdzie w drugiej połowie, ale cóż, po tym co zrobił, na miejsce w wyjściowej jedenastce będzie musiał solidnie zapracować...


SYTUACJA KADROWA (16.09.2003)

Do dnia dzisiejszego sytuacja kadrowa w Orlętach nieco się zmieniła. Z gry w zespole jakiś czas temu zrezygnował Mariusz Jałoszewski. Powodem takiej decyzji był prawdopodobnie fakt, iż zawodnik ten stracił miejsce w podstawowej jedenastce i w pierwszych dwóch meczach tego sezonu ani razu nie wyszedł na boisko. Piłkarz ten wprawdzie trenuje z Orlętami, ale nie pojawia się na meczach drużyny. Sam już nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi i dlatego też nie jestem w stanie wyjaśnić tej sprawy.
Drugim zawodnikiem, który od pewnego czasu nie trenuje z zespołem jest Tomasz Machniak. Po meczu z Granicą Kętrzyn "zniknął" on nagle i słuch o nim zaginął. Nie pojawiał się ani na treningach, ani na meczach Orląt. Z tego co udało mi się dowiedzieć, piłkarz ten miał jakieś problemy osobiste, które zaważyły na tym, iż nie pojawił się w Reszlu do dnia dzisiejszego. Co dalej będzie? Czy Tomek wróci do zespołu? Nie wiem...
Do zespołu natomiast dołączył Tomasz Kwiatkowski, który przez całe wakacje przebywał poza Reszlem. Wystąpił już w trzech meczach, ale daleko mu do formy, jaką prezentował w poprzednim sezonie. W sumie nie grał źle, ale widać, brak mu szybkości i wytrzymałości fizyczne, no ale wszystko przed nim. W końcu trening czyni mistrzem.:)


PODSUMOWANIE PRZYGOTOWAŃ DO SEZONU (06.08.2003)

Orlęta zakończyły przygotowania do sezonu, który wystartuje już w najbliższy weekend. W pięciu meczach sparingowych nasi piłkarze nie zaznali smaku porażki cztery razy zwyciężając swoich przeciwników i raz remisując. Bilans bramkowy jest bardzo korzystny, 19:4. Gole dla drużyny zdobywali: P. Ruszkul (5 goli), W. Jałoszewski (4), M. Wiciński (3), B. Bogdaniuk i K. Jankiewicz (po 2 gole), A. Bondar, M. Jałoszewski i G. Jaśkiewicz (po 1 strzelonym golu).
Wydaje się, że zespół jest dobrze przygotowany do rozgrywek ligowych, ale różnie to może być. Miejmy nadzieję, że Orlęta pokażą charakter i nie tylko będą walczyły o utrzymanie, a o jak najwyższą pozycję w tabeli. Tego w imieniu reszelskich kibiców naszej drużynie życzę i wierzę, że Orły nie zawiodą.:)


SIEDEM GOLI W MECZU ORLĘTA - MKS KORSZE (02.08.2003)

W sobotnie popołudnie, w dość dużym upale, Orlęta rozegrały ostatni sparing przed zbliżającym się sezonem. Tym razem nasi piłkarze zmierzyli się z beniaminkiem IV ligi, zespołem MKS Korsze. Mecz najpierw miał być rozegrany na stadionie miejskim w Reszlu, później stwierdzono, że na boisku w Robawach. Na pół godziny przed meczem zmieniono znów decyzję i ostatecznie mecz odbył się na płycie głównej.
Pierwsza połowa była dość szybka i wyrównana. Oba zespoły wypracowały sobie kilka dogodnych sytuacji, ale brakowało w nich wykończenia celnym strzałem. Mimo to, w tej części gry obie drużyny strzeliły po jednym golu. Dla Orląt, już w 30 sekundzie meczu trafił do bramki Antoni Bondar, który wykorzystał rażące błędy obrońców z Korsz. Goście, gola wyrównującego strzelili dopiero w 36 minucie.
Po przerwie w zespole Orląt nastąpiło kilka zmian, które zmieniły nieco obraz gry. Szczególnie w grze naszej defensywy widać było poprawę. Piłkarze z Korsz z minuty na minutę grali coraz gorzej, co skrzętnie wykorzystali nasi chłopcy i ... strzelili jeszcze pięć goli. Dwie bramki zdobył najlepszy gracz na boisku, Wojciech Jałoszewski. Po raz kolejny już do siatki trafił Piotr Ruszkul, co bardzo cieszy i daje nadzieję na dobrą skuteczność tego piłkarza w nadchodzącym sezonie. Swojego pierwszego gola w Orlętach zdobył Gaspar Jaśkiewicz, natomiast drugie już trafienie zaliczył Kamil Jankiewicz.
Cieszy to, że nie tylko napastnicy zdobywają gole. Widać mamy w Orlętach kilku piłkarzy, którzy nie mają problemów z umieszczaniem piłki w siatce. Oby taka skuteczność nie zniknęła z początkiem sezonu...:)

Skład: P.Chamik (46' A.Wysocki), M.Brall, A.Romańczyk (46' T.Machniak), D.Stelmaszczyk (46' A.Wata), W.Rokicki (46' P.Matauszek), A.Bondar (77' P.Karasiński), W.Jałoszewski, B.Bogdaniuk (46' P.Bieluń), K.Zalewski (46' G.Jaśkiewicz), M.Wiciński (46' M.Jałoszewski), P.Ruszkul (66' K.Jankiewicz).


ORLĘTA - ŁYNA SĘPOPOL 4:0 (30.07.2003)

Orlęta rozegrały kolejny mecz kontrolny. Tym razem przeciwnikiem naszej drużyny była Łyna Sępopol. W drużynie Orląt zadebiutował kolejny nowy gracz, Marcin Brall (obrońca), który przybył z Czarnych Małdyty. Poza tym po kilkumiesięcznej przerwie do zespołu powrócił Arkadiusz Wata.

Pierwsza połowa była niemrawa i przyniosła tylko jedną bramkę. Zdobył ją w 14 minucie Mariusz Jałoszewski, który wykorzystał dokładne podanie Piotrka Ruszkula. W drugiej odsłonie meczu trener Uglarenko dokonał aż dziewięciu zmian, które wniosły do gry troszkę ożywienia. Nasi piłkarze zdobyli w tej części meczu jeszcze trzy gole, a ich strzelcami byli Piotr Ruszkul (48'), Kamil Jankiewicz (73') i Marcin Wiciński (85').

Skład: P.Chamik (46' A.Wysocki), M.Brall, A.Romańczyk (46' P.Matauszek), A.Wata (46' D.Stelmaszczyk), T.Machniak, W.Rokicki (46' A.Bondar), W.Jałoszewski (66' K.Jankiewicz), B.Bogdaniuk (46' P.Bieluń), K.Zalewski (46' G.Jaśkiewicz), M.Jałoszewski (46' M.Wiciński), P.Ruszkul (78' P.Karasiński).


PODZIEKOWANIE DLA PANA BOGDANA KULIKA (28.07.2003)

Zarząd Klubu Sportowego "Orlęta - Rema S.A." Reszel, pragnie Panu serdecznie podziękować za dotychczasową działalność i wkład pracy na rzecz naszej Organizacji.

Pana rzetelność i zaangażowanie w sprawy sportu i kultury fizycznej wpłynęły bardzo korzystnie na ich rozwój na terenie naszej Gminy a szerokie kompetencje i cenne inicjatywy były nieocenione w rozwiązywaniu problemów na wielu płaszczyznach.

Pragniemy jednocześnie życzyć Panu wielu sukcesów zawodowych, pomyślności w życiu osobistym oraz aby praca na nowo obejmowanych stanowiskach przynosiła Panu wiele satysfakcji i zadowolenia.

Z wyrazami szacunku:

Roman Dulko, Roman Uglarenko i Jerzy Milanowski
...a także reszelscy kibice.


ORLĘTA ROZGROMIŁY HUTNIKA WARSZAWA!!! (26.07.2003)

Tego się chyba nikt nie spodziewał.:) Wszyscy myśleli, że Hutnik rozgromi Orlęta, a stało się zupełnie inaczej. To nasi piłkarze strzelili swoim przeciwnikom aż cztery gole. Wynik otworzył w 5 minucie Wojciech Jałoszewski. Później do siatki Hutnika trafiali kolejno Marcin Wiciński (dwa gole) i Piotr Ruszkul. W drużynie zadebiutował nowy nabytek Orląt, Tomasz Machniak i zaprezentował się całkiem przyzwoicie, choć trzeba przyznać, że dość często faulował, za co zresztą został "wyrzucony" z boiska na 5 minut. Poza tym dobry mecz rozegrał Wojciech Rokicki, który coraz pewniej dyryguje poczynaniami naszej defensywy, a także Piotr Ruszkul, Antoni Bondar i Wojciech Jałoszewski. Nieco słabiej zagrał strzelec dwóch bramek, "Wićka", który po raz kolejny zmarnował kilka 100-procentowych sytuacji "sam na sam". Marcin z pewnością musi dopracować ten element gry. Ogólnie mecz był dość ciekawy i mógł się podobać. Goście narzucili szybkie tempo gry, wypracowali sobie kilka dogodnych okazji, jednak nasz zespół dzielnie odpierał ich ataki, groźnie kontrując. Orlęta zagrały dziś dobrze i chłopcom należą się za to drużynie brawa, szczególnie za przepiękną akcję, po której padła druga bramka.

Skład: P.Chamik, W.Rokicki, D.Stelmaszczyk (72' M.Tumankiewicz), T.Machniak, W.Jałoszewski, A.Bondar, B.Bogdaniuk (83' P.Karasiński), K.Zalewski (46' P.Bieluń), P.Matauszek (46' G.Jaśkiewicz), M.Wiciński, P.Ruszkul


KOLEJNE ZMIANY KADROWE (23.07.2003)

Obecnie sytuacja kadrowa Orląt przedstawia się następująco. Z drużyny odszedł Tomasz Pakulski, a także Karol Wypyszczak, który od dłuższego czasu narzekał na ból w kolanach. Do zespołu po dłuższym czasie powrócił Dawid Stelmaszczyk, a także Marek Tumankiewicz. Poza tym Orlęta pozyskały kolejnego zawodnika. Jest nim 24-letni Tomasz Machniak, który przywędrował do Reszla z Granicy Kętrzyn. Obecnie w Orlętach gra 18 piłkarzy. Wprawdzie z zespołem trenuje jeszcze dwóch juniorów (Kamil Jankiewicz i Krzysztof Królik), ale nie wiadomo, czy trener Uglarenko ma wobec nich jakieś plany i czy zasilą oni drużynę seniorów kosztem rezygnacji z gry w juniorach. Na razie są oni sprawdzani w meczach kontrolnych.
Są jeszcze plany sprowadzenia kogoś, ale jak najmniejszym kosztem, bo jak się okazuje na tym szczeblu rozgrywek niektórzy zawodnicy bardzo wysoko się cenią, a klubu nie stać na takich piłkarzy. Czy więc jeszcze będzie w Orlętach jakieś wzmocnienie, o tym przekonamy się już niebawem, ponieważ termin zgłoszeń zawodników mija 31 lipca.


REMIS W MECZU SPARINGOWYM Z GRANICĄ KĘTRZYN (20.07.2003)

W drugim meczu kontrolnym przed zbliżającym się sezonem Orlęta gościły na boisku w Robawach drużynę Granicy Kętrzyn. Mecz zakończył się remisem 3:3. Mimo, że był to tylko mecz sparingowy, wywołał dość spore zainteresowanie. Na boisku w Robawach pojawiło się kilkadziesiąt osób, które obejrzały dość ciekawe widowisko.
Pierwszego gola zdobył nasz zespół. W 15 minucie Piotr Ruszkul strzałem z ostrego kąta otworzył wynik spotkania. W 36 min młody zawodnik Granicy uderzył mocno z 12 metrów i było już 1:1. W przedostatniej munucie pierwszej połowy na 2:1 dla Orląt podwyższył Bartek Bogdaniuk, który wykorzystał błąd obrońcy i nie zmarnował stuprocentowej sytuacji. W drugiej połowie obie drużyny wypracowały sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak brakowało wykończenia acki celnym strzałem. Warto dodać, że w bramce Orląt dobrze spisywał się Piotr Chamik. Niestety w 64 minucie musiał wyciągać piłkę z siatki, ponieważ ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Andrzej Kłosowski. Minęło 12 minut i znów Orlęta wyszły na prowadzenie. Trzeciego gola zdobył ponownie Piotr Ruszkul, który rozegrał dziś bardzo dobre spotkanie. Wynik końcowy został ustalony w 83 min, kiedy to zawodnik Granicy dość komicznym strzałem wrzucił naszemu bramkarzowi piłkę "za kołnierz".

Skład: P.Chamik, A.Romańczyk (66' K.Jankiewicz), W.Rokicki, D.Stelmaszczyk, A.Bondar, B.Bogdaniuk (78' K.Królik), K.Zalewski (57' G.Jaśkiewicz), P.Matauszek, P.Bieluń, M.Wiciński, P.Ruszkul


PREZES ODSZEDŁ... (17.07.2003)

Już jest wszystko jasne. Prezes Orląt, Bogdan Kulik odszedł z klubu zabierając z sobą trzech piłkarzy, którzy od przyszłego sezonu grać będą w Mrągovi Mrągowo. Są nimi Artur Wypyszczak, Piotr Krztoń oraz najskuteczniejszy zawodnik naszej drużyny dwóch poprzednich sezonów, Bogumił Sikora. Nie ma co ukrywać, że zarówno brak prezesa, jak i tych graczy będzie odczuwalny, ale trzeba będzie sobie jakoś bez nich radzić.

W zespole pozostało tylko ośmiu "starszych" piłkarzy, a są to: Andrzej Wysocki (na razie leczy kontuzję), Piotr Chamik, Wojciech Rokicki, Artur Romańczyk, Wojciech Jałoszewski, Antoni Bondar, Mariusz Jałoszewski oraz Marcin Wiciński. Będą oni musieli w najbliższym sezonie wspierać swoim boiskowym doświadczeniem naszych młodszych piłkarzy, których średnia wieku wynosi 19 lat. Obecną kadrę zespołu zasila aż ośmiu młodych zawodników.

Warto wspomnieć, że od 1 lipca tego roku wszedł w życie przepis, że w w zespołach IV-ligowych w każdym meczu będzie musiało grać co najmniej dwóch zawodników mających najwyżej 21 lat. Dokonujšc zmiany młodzieżowca, będzie można wpuścić za niego na boisko tylko innego młodzieżowca. Jeśli na ławce rezerwowych nie zostanie już żaden zawodnik do 21 lat, drużyna będzie musiała grać dziesiątkę. Nie ma co ukrywać, że skomplikuje to nieco pracę trenerów.

W najbliższym sezonie głównym celem naszych piłkarzy będzie przede wszystkim walka o utrzymanie, więc nie ma co marzyć o miejscu w górnej części tabeli, chociaż kto wie, jak w zbliżających się rozgrywkach wypadną nasi chłopcy. Zobaczymy to już w pierwszej kolejce, która odbędzie się 9/10 sierpnia. Orlęta zagrają na "wyjeździe" z Błękitnymi Orneta.

W IV lidze nie zagrają już Czarni Małdyty, którzy ze względu kłopotów organizacyjnych i finansowych nie zgłosili się do rozgrywek. Ich kosztem utrzymał się w lidze Start Działdowo. Czterema beniaminkami są: Warmia Olsztyn, MKS Korsze, Huragan Morąg oraz Ewingi Zalewo.


ZWYCIĘSTWO W PIERWSZYM SPARINGU (12.07.2003)

W sobotę, 12 lipca Orlęta rozegrały pierwszy mecz kontrolny przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2003/2004. Przeciwnikiem naszego zespołu była drużyna Płomienia Znicz Biała Piska. Nasi piłkarze wystąpili z pięcioma młodzieżowcami w pierwszym składzie. Poza tym w trakcie meczu weszło jeszcze czterech młodych zawodników. Zespół zagrał dość dobrze i ostatecznie wygrał 2:0, po bramce Bartka Bogdaniuka (nowy, młody gracz Orląt, przybył z Warmianki Bęsia) w 20 minucie i golu Wojtka Jałoszewskiego w 65 minucie. Dobry debiut w seniorach zaliczył wcześniej wspomniany przeze mnie Bartek Bogdaniuk, a także Kamil Jankiewicz i Paweł Matauszek. Nieco mniej widoczni byli Gaspar Jaśkiewicz i Krzysztof Królik.

Skład: P.Chamik, A.Romańczyk, W.Rokicki, K.Wypyszczak, A.Bondar (55' K.Jankiewicz), W.Jałoszewski, B.Bogdaniuk (42' G.Jaśkiewicz), K.Zalewski (35' P.Matauszek), P.Bieluń, M.Wiciński (72' K.Królik), P.Ruszkul


PRZYGOTOWANIA DO NOWEGO SEZONU (10.07.2003)

Minęły zaledwie trzy tygodnie od zakończenia rozgrywek sezonu 2002/2003, a Orlęta już przygotowują się do nowej odsłony czwartoligowych zmagań. Z tego względu, że klub ma dość skąpy budżet, zrezygnowano z jakiegokolwiek wyjazdowego zgrupowania i zespół trenuje na własnych obiektach. Już w najbliższą sobotę, 12 lipca, na boisku w Robawach nasi piłkarze rozegrają pierwszy mecz kontrolny z drużyną Płomienia Znicz Biała Piska. Początek został zaplanowany na godzinę 12:00.
Poza tym sparingiem, szykują się jeszcze cztery mecze kontrolne: 19.07. z Granicą Kętrzyn, 25.07. z Hutnikiem Warszawa, 30.07. z Łyną Sępopol i 02.08. z niewytypowanym jeszcze przeciwnikiem. Wszystkie mecze odbędą się na boisku w Robawach.

[ .: RUNDA JESIENNA 2003/2004 :. ] [ .: RUNDA WIOSENNA 2003/2004 :. ]