Przed meczem z Tęczą skazywani byliśmy na pożarcie. Biskupiecki zespół był w gazie i po dwóch meczach miał na koncie komplet punktów przy dziewięciu golach strzelonych i tylko trzech straconych. My w kryzysie sami powątpiewaliśmy w to, że z takim przeciwnikiem uda się wywalczyć punkt. I proszę, skończyło się wynikiem 1:1!!!

Przed pierwszym gwizdkiem nastąpiło uroczyste pożegnanie Bartka Bogdaniuka, który na koniec swojej piłkarskiej kariery postanowił pograć w B-klasowym Orle Czerwonka, a który w historii Orląt zapisał się grubymi literami zdobywając 89 goli, co daje mu Trzecie miejsce w klasyfikacji Strzelców Wszech Czasów! Szerzej o tym napiszę w oddzielnym poście, bo jest o czym pisać, ale już teraz WIELKIE DZIĘKI BARTOLO!!!

Nasi piłkarze zagrali na maxa swoich możliwości, a że mecz przez 90 minut toczył się w szybkim tempie, tak po ostatnim gwizdku sędziego niektórzy piłkarze padli ze zmęczenia na murawę.

Tęcza narzuciła swój styl gry, ale Orlęta podjęły rękawice i dzielnie walczyły do samego końca. To był zupełnie inny zespół, niż ten w poprzednich spotkaniach, czy to ligowych, czy sparingowych i zasłużył na ten cenny punkt.

Goście jako pierwsi objęli prowadzenie za sprawą Przemka Rybkiewicza, który uderzył celnie z ostrego kąta. My odpowiedzieliśmy w 30. minucie, kiedy to z rzutu rożnego dośrodkował Kuba Janowski, a niepilnowany Kamil Jankiewicz uderzył pięknie nożycami pod poprzeczkę! Stadion oszalał! :)

Siedem minut później mogło być jeszcze piękniej, bo po zagraniu Wiktora Sawickiego sytuację sam na sam miał Kuba Lewandowski. 15-latek, który rozegrał naprawdę solidny mecz mógł dać nam prowadzenie, ale piłka po jego strzale minęła dalszy słupek bramki.

W drugiej połowie rządzili już rywale, a z nas uchodziło powietrze. Co chwila było groźnie w naszym polu karnym. Raz przed utratą gola uratowała nas poprzeczka, innym razem Igor Ostaszewski, ale głównie raziła nieskuteczność piłkarzy Tęczy.

Zdołaliśmy dowieźć ten remis do końca i wielki SZACUN za to, bo rywal był niezwykle groźny. Dziś była ambicja, walka, upór, wsparcie, a z takim nastawieniem możemy już tylko wrócić na właściwe tory.

Brawo! Brawo! Brawo!

Relacja z meczu TUTAJ

Info na Łączy Nas Piłka TUTAJ

Galeria z meczu TUTAJ

Tak padały bramki w meczu:

13. minuta - Szybka akcja Tęczy, pomocnik wbiega z piłką w pole karne i zagrywa w tempo do Przemka Rybkiewicza, który z pięciu metrów uderza celnie z ostrego kąta, 0:1.

30. minuta - Z rzutu rożnego dośrodkowuje Kuba Janowski, niepilnowany Kamil Jankiewicz uderza pięknie nożycami pod poprzeczkę i jest 1:1!

Gole:

0:1 Przemysław Rybkiewicz (13')
1:1 Kamil Janiewicz (30', asysta: Jakub Janowski)

Kartki:

Orlęta: Kamil Jankiewicz (44' ), Bartosz Markisz (63' )

Tęcza: Bartosz Dobroński (55' )

Orlęta: Igor Ostaszewski - Patryk Wiensław, Mateusz Terlik, Jakub Janowski, Jarosław Bochno - Krzysztof Tatarczuch (87' Marcin Danieluk), Paweł Romańczuk, Wiktor Sawicki, Bartosz Markisz (85' Jakub Suszyński), Jakub Lewandowski (82' Bartłomiej Luchowski) - Kamil Jankiewicz (80' Kamil Kaplewski)

Niewykorzystani rezerwowi: Patryk Kuleszo, Przemysław Luchowski, Miłosz Sosiński

Trener: Piotr Chamik

Asystent trenera: Mateusz Zaleśkiewicz

Kierownik drużyny: Henryk Gołębiewski

Dodał: Rafał Romańczuk