3. kolejka Klasy Okręgowej w sezonie 2019/2020: Orlęta Reszel - Wilczek Wilkowo 4:3 (1:3) (17.08.2019)
Już przed meczem z Wilczkiem Wilkowo wiadomo było, że może on dostarczyć dużych emocji, bo wcześniejsze pojedynki z zespołem zza miedzy właśnie tak wyglądały. I tak też było i tym razem! Istny rollercoaster, w którym kibice zobaczyli siedem goli.
Zaczęło się według planu, bo już w 3. minucie po dobrej centrze Bartka Bogdaniuka ładnym uderzeniem głową popisał się Paweł Romańczuk i bramkarz gości tylko odprowadził piłkę wzrokiem.
Niestety w 10. minucie było już 1:1 po tym, jak z rzutu wolnego celnie przymierzył Adam Grabowski i Dawid Chęciński, który mógł jednak ten strzał obronić, musiał wyciągać futbolówkę z siatki.
Ku zaskoczeniu wszystkich w 20. minucie Wilczek objął prowadzenie po akcji Mariusza Grabowskiego, który dograł do Jakuba Kalisza, a ten precyzyjnym uderzeniem nie dał szans naszemu bramkarzowi.
W 39. minucie Dawid wyszedł "wysoko" z bramki, co wykorzystał Adam Grabowski, który strzałem z około 25 metrów podwyższył na 3:1 i na przerwę schodziliśmy w kiepskich nastrojach.
15 minut motywacji w szatni podziałało na drużynę i druga połowa była znacznie lepsza w naszym wykonaniu.
Czas jednak mijał, a wynik się nie zmieniał. Dopiero w 71. minucie Paweł Romańczuk zagrał do Patryka Wiensława, ten dośrodkował na dalszy słupek gdzie chyhał Bartek Bogdaniuk, który wślizgiem wpakował piłkę do bramki dając nadzieję na korzystny wynik tego spotkania.
Nie minęło 5 minut, a był już remis, bo znów dobrze centrował Patryk Wiensław, i znów Bartek Bogdaniuk był tam, gdzie być powinien wyrównując stan meczu.
Kiedy piłkarze Wilczka byli w lekkim szoku, my poszliśmy za ciosem i w 80. minucie po zagraniu Bartka Bogdaniuka piłkę piętą do siatki skierował Andrzej Adamiak i na stadionie zapanowała euforia!
Do końca wynik się nie zmienił i mogliśmy świętować zwycięstwo po bardzo trudnym spotkaniu. Z wyniku, 1:3 zdołaliśmy się podnieść i wyciągnąć go na 4:3, za co należą się wielkie brawa!
Bartek Bogdaniuk strzelił dziś dwa gole i zaliczył dwie asysty. Na chwilę obecną, w barwach Orląt na liczniku ma 58 trafień w ligowych meczach i 3 w pucharach, co daje 61 bramek. Jeśli chodzi o ligę, to przed nim już tylko Mateusz Kozoń (59 goli), Antoni Bondar (63 gole), Piotr Ruszkul (68 goli), Marcin Wiciński (74 gole), Paweł Romańczuk, który póki co śrubuje swój własny rekord (92 gole w lidze + 11 w pucharach = 103 gole) i niedługo przekroczy setkę ligowych trafień oraz daleko w przodzie Kamil Jankiewicz (153 gole w lidze + 5 w pucharach).
Mamy więc w drużynie dwóch bramkostrzelnych piłkarzy, Pawła Romańczuka i Bartka Bogdaniuka, którzy już zaakcentowali początek sezonu 2019/2020 i zapisują się na kartach historii naszego klubu grubą czcionką. "Romek" chce zdetronizować Kamila, co przy dobrym wietrze zajmie mu trzy sezony, "Bartolo" ma duże szanse wskoczyć tuż za jego plecy i to jeszcze w tych rozgrywkach. Coś mi mówi, że właśnie tak będzie.
Gole:
1:0 Paweł Romańczuk (3', asysta: Bartłomiej Bogdaniuk)
1:1 Adam Grabowski (10' - z rzutu wolnego)
1:2 Jakub Kalisz (20')
1:3 Adam Grabowski (39')
2:3 Bartłomiej Bogdaniuk (71', asysta: Patryk Wiensław)
3:3 Bartłomiej Bogdaniuk (75', asysta: Patryk Wiensław)
4:3 Andrzej Adamiak (80', asysta: Bartłomiej Bogdaniuk)
Kartki:
Orlęta: Wiktor Sawicki (30' ), Paweł Romańczuk (55' )
Wilczek: brak
Orlęta Reszel:
Dawid Chęciński - Hubert Leszczenko, Jakub Janowski, Mateusz Terlik, Jarosław Bochno, Patryk Policha (46' Andrzej Adamiak), Błażej Urbanowicz, Wiktor Sawicki, Patryk Wiensław, Bartłomiej Bogdaniuk, Paweł Romańczuk
Niewykorzystani rezerwowi: Krzysztof Królik, Paweł Przybylski, Jakub Kos, Paweł Plonkowski
Dodał: Rafał Romańczuk