Aura dopisała i "wiosenna" 16-sta kolejka doszła do skutku. Orlęta wybrały się do Dobrego Miasta na mecz z DKS-em, z którym to na inaugurację rozgrywek wygrały, 3:0. Teraz już tak łatwo nie było, bo przez większą część spotkania utrzymywał się wynik remisowy, 1:1, ale na trzy minuty przed końcem dał o sobie znać najlepszy strzelec obecnego sezonu, Paweł Romańczuk, który świetnym strzałem zza pola karnego dał zwycięstwo naszej drużynie.

Mecz ułożył nam się kiepsko, bo w 13. minucie to gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Pawła Pietrulewicza.

Odpowiedzieliśmy bramką Pawła Przybylskiego, który dopadł do piłki zgranej przez Patryka Wiensława i uderzył nie do obrony.

Piłkarze DKS mogli w tej części spotkania ponownie objąć prowadzenie, bo mieli ku temu jeszcze dwie dogodne okazje, ale na nasze szczęście do przerwy wynik się nie zmienił.

Na drugą połowę wyszliśmy z bojowym nastawieniem, co potwierdziliśmy postawą na boisku. Nasza gra wyglądała znacznie lepiej, niż w pierwszych 45 minutach.

Mieliśmy trzy świetne sytuacje bramkowe, ale raziła nieskuteczność. Dopiero w 87. minucie piłka wylądowała w siatce, kiedy to z lewego skrzydła do środka zbiegł Paweł Romańczuk, minął obrońcę i uderzył mocno pod poprzeczkę zdobywając swojego 73. ligowego gola w barwach Orląt. Była to bramka na wagę trzech punktów, dzięki którym utrzymaliśmy czwartą pozycję w tabeli.

Jeśli w tygodniu śnieg nie spadnie, to w sobotę nasz zespół podejmie na własnym stadionie SKS Szczytno.

Gole:

1:0 Paweł Pietrulewicz (13')
1:1 Paweł Przybylski (25', asysta: Patryk Wiensław)
1:2 Paweł Romańczuk (87', asysta: Andrzej Adamiak)

Kartki:

DKS: Adam Orłowski (45' )

Orlęta: Jarosław Doborzyński (43' )

Orlęta: Jarosław Doborzyński (br.), Arkadiusz Dunaj (35' Dawid Maćkowiak), Hubert Leszczenko, Mateusz Terlik, Jakub Janowski, Patryk Wiensław, Paweł Przybylski, Mateusz Zaleśkiewicz, Wiktor Sawicki, Andrzej Adamiak, Paweł Romańczuk

Niewykorzystani rezerwowi: Dawid Chęciński, Gabriel Ciski, Hubert Jałoszewski, Kacper Siedlakiewicz

Dodał: Rafał Romańczuk