[ .: RKS ORLĘTA RESZEL :. NEWS'Y 2017-2018 :. ]

8. kolejka IV ligi w sezonie 2017/2018: Orlęta Reszel - Concordia Elbląg 1:0 (1:0) (23.09.2017)

Jest pierwsze zwycięstwo w sezonie! Po zaciętym meczu Orlęta pokonały wyżej notowaną Concordię Elbląg, 1:0! Mało tego, dokonały tego grając przez całą drugą połowę w osłabieniu, bo tuż przed przerwą za dwie żółte kartki opuścił boisko Krystian Oleszko!

Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje bramkowe, a gra toczyła się głównie w środku boiska. Po gościach nie było widać, żeby przyjechali do Reszla nas zmiażdżyć. Gra była wyrównana.

A mecz zaczął się dla nas świetnie, bo już w 15. minucie świetną piłkę z lewego skrzydła na dalszy słupek zagrał Kacper Nawrocki, tam w pole karne wbiegał Marceli Kowalski, który uderzył po ziemi z "pierwszej" i piłka wylądowała w siatce.

Cztery minuty później piłka po raz drugi wpadła do bramki gości po strzale Krystiana Oleszki, ale okazało się, że nasz napastnik zagrał piłkę ręką, za co został ukarany żółtym kartonikiem.

Rywal odpowiedział strzałem głową w 30. minucie, ale Konstanty Karkulowski bez problemu złapał piłkę.

W 45. minucie Krystian Oleszko faulował zawodnika Concordii i sędzia pokazał mu drugą żółtą kartkę. Czekało nas więc drugie 45 minut w osłabieniu.

Wydawało się, że tuż po przerwie rywal rzuci się do odrabiania strat, ale wcale tak nie było. Prawdę mówiąc w ogóle nie było widać tego, że Orlęta grają bez jednego gracza. Oczywiście trzeba przyznać, że elblążanie próbowali ataku pozycyjnego i momentami bardzo ładnie grali piłką. My w pewnym momencie mocno cofnęliśmy się do defensywy i czyhaliśmy na kontry.

W 52. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Kuba Janowski, na dalszy słupek wbiegał Paweł Romańczuk, który uderzył piłkę głową, ale bramkarz był dobrze ustawiony.

Siedem minut później goście mieli rzut wolny na 20 metrze przed naszą bramką. Jeden z piłkarzy przymierzył w okienko, ale Konstanty Karkulowski wyciągnął się jak struna i wybił piłkę na rzut rożny. Brawo!!!

Nie minęła minuta, a piłkarz gości też główkował po dośrodkowaniu z "rożnego", ale na nasze szczęście piłka przeleciała kilka metrów obok bramki.

W 61. minucie na mocny strzał z 25 metrów zdecydował się Paweł Romańczuk, ale piłka tylko trafiła w boczną siatkę.

Po chwili atakowali goście, ale jeden z piłkarzy uderzył kilka metrów obok bramki.

Później mieliśmy 20 minut walki bez sytuacji strzeleckich. Dopiero w ostatnich kilku minutach meczu Concordia nieco przycisnęła i dwukrotnie zapachniało bramką. Najpierw w 86. minucie strzał z 16-stu metrów po ziemi obronił Konstanty Karkulowski, a 60 sekund później przed utratą gola uchroniła nas poprzeczka!

W doliczonym czasie gry mądrze przetrzymaliśmy piłkę i udało się dowieźć korzystny wynik do końca.

Brawo za walkę, ambicję i pierwsze trzy punkty w tym sezonie!!!

Gole:

1:0 Marceli Kowalski (15', asysta: Kacper Nawrocki)

Kartki:

Orlęta: Krystian Oleszko (19' i 45' = ), Marceli Kowalski (89')

Concordia: 42', 67', 78', 90'

Orlęta: Konstanty Karkulowski (br.), Łukasz Woźniak, Sebastian Krzywicki, Mateusz Terlik, Hubert Leszczenko, Kacper Nawrocki, Jakub Janowski, Paweł Romańczuk, Marceli Kowalski (89' Hubert Jałoszewski), Adam Kapusta (89' Patryk Modzel), Krystian Oleszko

W rezerwie: Jacek Prusinowski (br.), Paweł Plonkowski, Maciej Brygoła, Dawid Maćkowiak, Cezary Korbus

Autor: Rafał Romańczuk