[ .: NEWS'Y 2012-2013 :. ]
4. kolejka Kl. Okręgowej: Łyna Sępopol - Orlęta Reszel 2:1 (1:0) (25.08.2012) Dodał: Chrust
Miało być przełamanie. Lepsza gra, walka i trzy punkty. Tymczasem w pierwszej połowie to Łyna dominowała, stwarzała sobie okazje i, co najważniejsze, zdobyła gola. W drugiej połowie niby było lepiej, nawet wyrównaliśmy, ale i tak przyszło nam patrzeć na radość rywali.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Jedyna bramka w tej części gry padła w 22. minucie. Stoper gospodarzy zagrał prostopadłą piłkę przez całą naszą połowę (!), dopadł do niej jeden z graczy Łyny i strzałem w prawy róg bramki pokonał Jacka Prusinowskiego.
Po przerwie było nieco lepiej. Gra Orląt się ożywiła, a dodatkowo ostatnie 25-30 minut graliśmy z przewagą jednego zawodnika. W 78. minucie Mateusz Kozoń znalazł się tam, gdzie powinien i wykończył akcję Czarka Ślązaka. Orlęta złapały wiatr w żagle, stworzyły sobie dwie dobre okazje, by ostatecznie... stracić gola. Szybką kontrę gospodarzy pięknym strzałem (taki z cyklu jeden na sto, z pierwszej piłki) wykończył młody gracz Sępopola.
Wnioski po pierwszych czterech meczach nie napawają optymizmem. Orły w tej chwili nie potrafią narzucić swojego stylu gry rywalom, nie potrafią zagrać tak, jak potrafiły jeszcze parę miesięcy temu. Czas jednak ucieka, rywale też, pora wziąć się w garść. Kolejna okazja w Bezledach...
Dodatkowym zmartwieniem są urazy Pawlaka i Soleckiego. Miejmy nadzieję, że chłopaki zdołają się wykurować do kolejnego meczu.
Gol dla Orląt:
1:1 Mateusz Kozoń (78', asysta: C. Ślązak)
Orlęta: J. Prusinowski; D. Schwesig, K. Królik, A. Adamiak, T. Sawa, M. Solecki (54' M. Jankiewicz), S. Pawlak (65' J. Majchrzak), P. Romańczuk, M. Terlik (46' M. Kozoń), P. Wiensław, C. Ślązak.