[ .: NEWS'Y 2012-2013 :. ]
3. kolejka Kl. Okręgowej: Mazur Pisz - Orlęta Reszel 1:0 (1:0) (18.08.2012) Dodał: Chrust
Nawet najwięksi pesymiści nie zakładali pewnie, że Orły wrócą z Pisza na tarczy. Tymczasem kilka minut przed 18 to Mazur mógł rozpocząć świętowanie. Dla nich punkty z Reszlem to pierwsza zdobycz w tym sezonie.
Przegrać można w sumie z każdym, nie zawsze się przecież wygrywa. Jednak poziom gry, a raczej jego brak, to już nie powód do niepokoju, ale do radykalnych zmian. Najlepszym komentarzem niech będzie to, że przez 90 minut nasze Orły stworzyły sobie ledwie jedną dogodną okazję do zdobycia gola.
Tragiczna była zwłaszcza pierwsza część meczu, którą nasz zespół solidarnie przestał. Gospodarze, którzy faktycznie nie oferują swoim kibicom zbyt wiele, szybko zorientowali się, że reszelanie nie stanowią większego zagrożenia i to oni częściej gościli pod naszym polem karnym. Jedyny gol meczu padł w 31. minucie. Do prostopadłej piłki dopadł skrzydłowy Mazura i kopnął w kierunku bramki. Pech chciał, że trafił między nogi wychodzącego z bramki Prusinowskiego...
Po męskiej rozmowie w przerwie Orły faktycznie nieco przyspieszyły, co przełożyło się na wspomnianą okazję Kozonia (strzał zablokowali obrońcy). W sumie w drugiej połowie to my atakowaliśmy, ale biliśmy głową w mur, tzn. w ustawioną na szesnastce defensywę gospodarzy. Przewaga w polu nie przekładała się jednak na sytuacje podbramkowe.
W Orłach wyraźnie coś nie gra tak, jak powinno. Personalnie skład niewiele różni się od tego z poprzedniego sezonu, tymczasem gra jest, mówiąc bardzo delikatnie, kiepska. Pewne wnioski oczywiście się nasuwają, ale nie czas i nie miejsce na takie wynurzenia. Miejmy nadzieję, że atmosfera w szatni nieco się oczyści i w kolejnym meczu zobaczymy całkiem inne, lepsze Orły. Bo gorzej się już nie da, poziom żenady osiągnął w Piszu szczyt.
Gole:
1:0 Mazur Pisz (31')
Orlęta: J. Prusinowski (br.), J. Bochno, K. Królik (68' B. Wójcik), A. Adamiak, D. Schwesig, M. Solecki, P. Romańczuk, R. Jakubczak, T. Sawa (46' P. Wiensław), S. Pawlak, M. Kozoń.