10 KOLEJKA IV LIGI W SEZONIE 2004/2005 (19.09.2004)
GRANICA KĘTRZYN 4 - 0 ORLĘTA RESZEL
Kłosowski (18' - rzut wolny)
Opaliński (23' - rzut wolny)
Jończak (30')
Jończak (36')
Marcin Brall
Wojciech Jałoszewski
Antoni Bondar

Orlęta: A. Wysocki, M. Brall, A. Romańczyk, A. Wata (ok. 65' Paweł Bieluń), P. Matauszek, W. Jałoszewski, A. Bondar, T. Grochocki (ok. 80' W. Rokicki), K. Jankiewicz (ok. 55' K. Zalewski), M. Wiciński, B. Pudlis.
Ławka rezerwowych: R. Pawłowski

Liczba kibiców Orląt: 20 osób

Pogoda: słonecznie, wietrznie, temp. ok. + 16 st.

Relacji z tego meczu teoretycznie nie powinno być. Raz, że nie ma o czym pisać a dwa, że nie było osoby która mogła by coś na ten temat napisać. Ja sam musiałem w tym meczu zastąpić pauzującego za kartki Piotra Ruszkula i dlatego sam nie mogłem notować wszystkich sytuacji.

Pierwszą bramkę dla Granicy zdobył Kłosowski w 18 minucie. Po faulu Marcina Bralla sędzia podyktował rzut wolny z 20 metrów. Do muru ustawiła się za mała liczba zawodników (trzech) to też spowodowało, że piłka swobodnie przeszła obok muru wpadając po małym kiksie naszego brakarza (piłka przeszła pod rękoma) do bramki.

Drugą bramkę prawie w identyczny sposób zdobył kilka minut później Opaliński. Ponownie rzut wolny i piłka po silnym strzale w długi róg wpadła do bramki.

W około 30 minucie piłka po zamieszaniu w polu karnym trafia pod nogi Jończaka, który z 2 metrów nie miał problemu z oddaniem celnego strzału.

Ponownie po kilku minutach czwartą bramkę dla Granicy zdobył Jończak. Tym razem oddając strzał z 16 metrów po ziemi nie dał szans naszemu bramkarzowi Andrzejowi Wysockiemu.

Ogólnie gra Orląt nie była za dobra. Drużyna nasza stworzyła niewiele dogodnych sytuacji. Warte do wyróżnienia to 2 sytuacje 100% Marcina Wicińskiego oraz ładny strzał Bogdana Pudlisa w okienko jednak wyciągnięty przez bramkarza Granicy.

Zapraszam do zajrzenia na stronę Granicy Kętrzyn i zapoznania się z tamtejsza relacją, która z pewnością więcej przekaże.