21 KOLEJKA IV LIGI W SEZONIE 2003/2004 (09.04.2004)
ORLĘTA REMA SA RESZEL 0 - 2 WARMIA I MAZURY OLSZTYN


Antoni Bondar (14')
Piotr Ruszkul (26')
Grzegorz Lech (40')
Dariusz Radziszewski (44')


Orlęta: A. Wysocki, M. Brall, A. Wata, A. Romańczyk (46' T. Grochocki), W. Rokicki, T. Kwiatkowski, A. Bondar, W. Jałoszewski, B. Bogdaniuk, P. Ruszkul (60' P. Bieluń), M. Wiciński. Ławka rezerwowych: P. Chamik, P. Wiśniewski, G. Jaśkiewicz.

Liczba kibiców Orląt: ok. 180 osób

Pogoda: lekkie zachmurzenie; wiatr umiarkowany; temp. ok. + 11 st.

Pierwsze 30 minut meczu były raczej wyrównane. Gra prowadzona była w środku boiska. Dopiero w 30 minucie Orlęta jako pierwsze stanęły przed doskonałą szansą na strzelenie gola. Marcin Wiciński minął w polu karnym obrońcę, ale z kilku metrów trafił w bramkarza. To uderzenie próbował jeszcze dobijać Piotr Ruszkul, ale niestety posłał piłkę nad poprzeczką. Szkoda, bo to była 100% sytuacja.

Chwilę potem odpowiedzieli goście, ale tym razem to im zabrakło skuteczności. Niestety w 40 minucie objęli oni prowadzenie po ładnym strzale Grzegorza Lecha z linii pola karnego. Na minutę przed przerwą Orlęta przegrywały już 0-2, a to za sprawą Andrzeja Wysockiego, który przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego wypuścił piłkę z rąk i ta wylądowała na drugim metrze. W zamieszaniu podbramkowym najszybszym refleksem wykazał się Radziszewski i to on posłał piłkę do siatki.

Po przerwie Orlęta nie mając nic do stracenia próbowały odważniej zaatakować, ale goście spokojnie kontrolowali grę. Kilkakrotnie też zagrazili naszej bramce, ale brakowało im skuteczności.

Z minuty na minutę nasi piłkarze grali coraz słabiej, nie wierząc już chyba w to, że można w tym meczu osiągnąć korzystny rezultat. Jakby tego było mało, w 60 minucie straciliśmy Piotrka Ruszkula, który po zderzeniu z innym naszym zawodnikiem doznał urazu i musiał opuścić boisko.

W końcówce spotkania honorową bramkę dla Orląt mógł jeszcze zdobyć Wojciech Jałoszewski, ale piłka po jego strzale minimalnie przeszła obok słupka.

Cóż, porażka boli, ale chyba wszyscy, którzy widzieli dzisiejszy mecz potwierdzą, że drużyna OKP Warmia i Mazury była zespołem znacznie lepszym i to ona, jak najbardziej zasłużenie zdobyła komplet punktów.