ORLĘTA RESZEL 3 : 2 JEZIORAK IŁAWA (10.05.2003)

W 26 kolejce IV ligi, Orlęta pokonały na własnym stadionie drużynę Jezioraka Iława, 3:2.
Już w 2 minucie spotkania Orlęta objęły prowadzenie. Antek Bondar ładnie zagrał do wbiegającego w pole karne Wojtka Jałoszewskiego, a ten precyzyjnym strzałem (po "koźle") umieścił piłkę w siatce. W 6 min było już 2:0. Piotrek Krztoń wykonywał rzut wolny z prawej strony pola karnego. Wrzucił piłkę na 5 metr, gdzie Marcin Wiciński strzałem głową zdobył drugiego gola dla naszej drużyny. Wszyscy byli w lekkim szoku, że po kilku minutach meczu wicelider IV ligi przegrywał dwiema bramkami. Orlęta nadal atakowały, a Jeziorak próbował kontratakować, jednak nic z tego nie wychodziło. Dopiero w 28 minucie Bułcikowski ładnym strzałem z półborotu z 12 metrów zdobył kontaktowego gola, który poderwał drużynę gości do ataku. Jeziorak nieco przycisnął i w 29 min Orlęta, przed utratą drugiego gola uratował słupek. Ataki gości nie trwały jednak długo, bo po kilku minutach chaosu w naszych szeregach, Orlęta poukładały grę i przejęły inicjatywę. Mimo kilku składnych akcji nie udało się naszym graczom podwyższyć rezultatu, natomiast zawodnicy Jezioraka w 45 minucie przeprowadzili szybką kontrę, która została uwieńczona golem. Zawodnik gości dośrodkował z lewej strony w pole karne, jego kolega uderzył głową, piłkę z rąk wypuścił Piotrek Chamik i ta powoli wpadła do bramki. Nie ma co ukrywać, że był to ewidentny błąd naszego bramkarza. Do przerwy 2:2.
Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Orlęta były częściej przy piłce, Jeziorak probował kontratakować. W 46 min Piotrek Ruszkul po ładnej, indywidualnej akcji wpadł w pole karne, strzelił, jednak minimalnie obok słupka. Goście odpowiedzieli w 53 min. Niepilnowany zawodnik Jezioraka dostał piłkę na 11 metrze i mając przed sobą już tylko bramkarza Orląt, posłał ją obok słupka. To była 100% sytuacja, ale na nasze szczęście gola nie było. W 61 minucie Orlęta przeprowadzają piękną akcję. Antek Bondar zagrał na skrzydło do Marcina Wicińskiego, ten "wrzucił" w pole karne, akcję zamykał Boguś Sikora, który zgrał piłkę głową do Wojtka Jałoszewskiego, a ten strzałem z "pierwszej" zdobył trzeciego gola dla naszej drużyny. Po tej bramce Orlęta nie spuściły z tonu i nadal grały tę samą piłkę, co wcześniej. Jeziorak starał się atakować większą liczbą graczy, jednak nasza defensywa dzielnie rozbijała akcje dryżyny gości. Do końca spotkania wynik się nie zmienił i Orlęta zasłużenie wygrały z Jeziorakiem Iława, 3:2. Brawa dla zawodników, a szczególnie dla zdobywcy dwóch goli, Wojtka Jałoszewskiego.

Skład Orląt w meczu:
P.Chamik, M.Wroński, W.Rokicki, T.Kwiatkowski, A.Wypyszczak, A.Bondar, P.Krztoń, B.Sikora, W.Jałoszewski, M.Wiciński, P.Ruszkul (90' K.Zalewski)

Gole: 1-0 Marcin Wiciński (2'), 2-0 Wojtek Jałoszewski (6'), 3-2 Wojtek Jałoszewski (61')

Żółte kartki: Artur Wypyszczak, Piotr Krztoń, Piotr Ruszkul

powrót